Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
Pozostałych danych nie ujawniłem celowo by nie zdradzać dowódcom U-bootów wszystkich detali okrętów którymi dowodzicie Panowie.
Poniżej umieszczajcie wasze spostrzeżenia i konstruktywne uwagi dotyczące jednostki, które mogą pomóc innym dowódcom w lepszym poznaniu okrętu i dowodzeniu nim.
Chyba najsłynniejsze pancerniki II WŚ.
Bismarck jego historia jest chyba znana każdemu kto w jakikolwiek sposób interesuje sie marynistyka. Piękny okręt. Jego głównym portem postojowym miała być Gdynia. To jemu przypisuje się pocisk który zniszczył dumę Royal Navy HMS Hood. Cała historia rejsu w operacji "Rheinübung" jest niczym prosto z bestselerowej książki, przeplata się tam tryumfalne zwycięstwo, a zarazem i klęska gdy ścigało go całą dostępna flota Wielkiej Brytanii.
Jego brat Tirpitz większość czasu spędził w norweskich fiordach, miał za zadanie atakować konwoje zmierzające do Murmańska. Poza tym nawet stojąc w porcie wiązał tym samym znaczne siły Royal Navy. Zatopiony przez Alianckie lotnictwo przez specjalnie skonstruowane bomby "Tallboy" ważące 5,5 Tony każda, 12 listopada, 1944 po trafieniu dwoma okręt zatonął.
ship-bismarck.jpg
Plik ściągnięto 125 raz(y) 79.23 KB
rysbismarck.jpg
Plik ściągnięto 151 raz(y) 35.79 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 8 Grudzień 2007, 00:24, w całości zmieniany 1 raz
Chyba najsłynniejsze pancerniki II WŚ.
Bismarck jego historia jest chyba znana każdemu kto w jakikolwiek sposób interesuje sie marynistyka. Piękny okręt. Jego głównym portem postojowym miała być Gdynia. To jemu przypisuje się pocisk który zniszczył dumę Royal Navy HMS Hood. Cała historia rejsu w operacji "Rheinübung" jest niczym prosto z bestselerowej książki, przeplata się tam tryumfalne zwycięstwo, a zarazem i klęska gdy ścigało go całą dostępna flota Wielkiej Brytanii.
Należy dodać, że na Bismarku mieli kota imieniem Oskar.... Po zatopieniu pancernika kot został wyłowiony przez niszczyciel Cossack. Kilka miesięcy później niszczyciel został storpedowany i zatonął. Kocur znów został uratowany i tym razem wzięto go na HMS Ark Royal (miesiąc później pod Gibralaterem ten okręt też został storpedowany i Oskar znów przeżył). Nikt go więcej nie chciał wziąć na statek jako maskotkę. Kocur został w Gibraltarze. Dokonał życia w 1955 roku w Belfaście.
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#4 Wysłany: 8 Grudzień 2007, 11:33
Ja z kolei spotkalem sie w roznych zrodlach z opisem ze TIRPITZ zostal zatopiony przez jedna z fal wywolanych przez bombe ktora wywrocila go
Rankiem 12 listopada 1944 roku nad pancernik nadleciały 32 Lancastery uzbrojone w 5,45 tonowe bomby. Oprócz bezpośrednich trafień okręt ucierpiał od wybuchów w pobliżu burty.
Siła niszcząca bomb Talboy była ogromna. Tirpitz wywrócił się na lewą burtę. Po wojnie został złomowany w tym miejscu. Do dzisiaj widać w przybrzeżnych wodach wysepki podest z którego prowadzono prace związane ze złomowaniem wielkiego pancernika i na samym brzegu tejże wysepki sztuczne jeziorko powstałe w wyniku eksplozji bomby 5,45 tonowej.
Chyba najbardziej wiarygodne źródło mówi o 3 trafieniach i 7 pudłach. Lecz 4 pudła była bardzo bliskie i okręt także od nich ucierpiał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum