Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#1 Wysłany: 18 Maj 2009, 17:52 Typy okrętów w SH4
Jeden z graczy / uczestników rankingu SH4 zarzucił mi (jako autorowi misji) zbytnie faworyzowanie słabszych okrętów US Navy: Porpoise i Narwhal, posiadających jedynie 4x2 wyrzutnie torped, z którymi "zabawa jest do d...".
Sprawdziłem i rzeczywiście gracz ów ma poniekąd rację (aczkolwiek nie do końca, gdyż owe okręty brały udział w całokształcie działań na Pacyfiku podczas IIWW).
Dlatego też chciałbym zaproponować typy okrętów biorących udział w patrolach z uwagi na rok wchodzenia ich do służby (źródło: Wikipedia):
Pytanie:
Czy zmieniamy okręty w bieżących misjach? Okręty można by było zmieniać na bardziej odpowiadające latom uczestnictwa w oparciu o powyższą tabelę. Należy jednak wsiąść pod uwagę fakt, że większość misji była pisana w oparciu o konkretny typ okrętu - misje trudniejsze o np. wyższym doświadczeniu eskorty oferowały lepszy okręt,..
Zmiana naszej "łódki" może więc rozbalansować nam trochę patrole...
suby.gif
Plik ściągnięto 8888 raz(y) 4.21 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 3 Sierpień 2009, 21:32, w całości zmieniany 2 razy
To raczej powinno być z drugiej strony robione... Że misja pod okręt... Bo jak okręt do roku, to automatycznie wywalasz połowę możliwości...
Cytat:
jeden z graczy / uczestników rankingu SH4 zarzucił mi (jako autorowi misji) zbytnie faworyzowanie słabszych okrętów US Navy: Porpoise i Narwhal, posiadających jedynie 4x2 wyrzutnie torped, z którymi "zabawa jest do d...".
Wiesz, co. Tym argumentem to można następnie wyciać eskortę (bo z nią zabawa jest do d...) wstawić same duże statki (bo z małymi zabawa jest do d...), pełne amunicji, by wylatywały po 1 torpedzie (bo bez tego zabawa jest do d...) i jeszcze aby na mapie wszystko było widać, itd...
W kampanii Sh4 pływałem na Porpoise trochę i uważam go za świetną jednostkę. Chyba, że ktoś nie umie wpakować celnej torpedy i potrzebuję 200 wyrzutni torped z 8 torpedami do każdej, aby strzelać serią... Porpoise można przecież przywieźć bardzo dobry tonaż!
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#3 Wysłany: 19 Maj 2009, 14:10
Szkoda ze nie ma misji dla klasy S. To bybly dopiero placz^^.
Swoja droga misja na S'ce , gdzies pod Savo czy Rabaul byla by bardzo ciekawa. Np.: przechwyc jeden z japonskich zespolow bobmbardujacych Guadalcanal, albo troopy Tanaki.
Płynąłem w RS jedną taką misję. .. I przyznam,że bardzo gryfna jednostka... Ale prawda jest taka, że autor powinien zacząć robić misję patrząc, na czym będzie grana. Bo jak zrobi ogromny konwój i wielkie, wytrzymałe cele i da mały okręcik, to jednocześnie powinien dać jakiś sygnał o tym, aby zachować torpedy na ten cel...
S gra się o tyle ciekawie (tak jak II na SH3), że w niej możesz zapomnieć o atakowaniu eskorty. Co wyrabia pozytywny nawyk.
Imię: Paweł Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 294 Skąd: Rzeszów
#6 Wysłany: 19 Maj 2009, 21:22
Cytat:
S gra się o tyle ciekawie (tak jak II na SH3), że w niej możesz zapomnieć o atakowaniu eskorty. Co wyrabia pozytywny nawyk.
Dokładnie. Klasa "S" (brzmi co najmniej jakbym recenzował model mercedesa ) wymaga nieustannego wykorzystywania 100% możliwości okrętu. Inaczej można zapomnieć o jakimkolwiek ataku... Pamiętam dobrze, że w poprzedniej edycji rankingu udało mi się unieruchomić pancernik klasy Kongo, właśnie na "S"-ce (atak 4 x Mark 10 unieruchomił mu wszystkie śruby, po chwili do ataku dołączyły inne "S"-ki i postawiły kropkę nad "i").
A co do oryginalnego wątku dyskusji:
Cytat:
Okręty można by było zmieniać na bardziej odpowiadające latom uczestnictwa w oparciu o powyższą tabelę.
Popieram w 100%. Nawet jeżeli wiązałoby się to z koniecznością ponownego edytowania części misji. Dywersyfikacja klas okrętów to jedno, ale relacja klasy okrętu do uzbrojenia jakim okręt ten dysponuje to drugie. W SH4 uzbrojenie okrętu (w sensie typu torped oraz stosunku torped "wolnych"/"szybkich") jest uzależnione bezpośrednio od daty misji. I mamy niestety przykłady misji "niezbalansowanych", gdzie gracz ma do dyspozycji "super okręt" (klasy Balao, Gato), 10 wyrzutni gotowych zmieść każdy cel w promieniu kilku mil morskich, uzbrojonych... No właśnie... W 10 torped o wolnym biegu.
Nie chcę być źle zrozumiany. Nie opowiadam się za wyeliminowaniem "niższych" klas okrętów - chodzi mi raczej o balans zgodny z prawdą historyczną i wyeliminowanie takich "kwiatków", jak ten opisany powyżej...
_________________ Kiedy woda pędzi, by wypełnić próżnię, która kiedyś byłą wnętrzem okrętu podwodnego, iskierki życia gasną...
Ostatnio zmieniony przez PL_Pasterz 19 Maj 2009, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#7 Wysłany: 20 Maj 2009, 06:25
Pytanie tylko o wyszkolenie eskorty - w proponowanych misjach mojego autorstwa balansowane opiera się na relacji okręt-eskorta (lepszy okręt vs. lepsza eskorta) - przeedytowanie samego typu okrętu mogłoby nam rozgrzebać grę.
BTW.
Wczoraj podczas próby gry rankingowej (host padł po 5 minutach) na misji "Battle of Komandorski Island" mieliśmy możliwość protestowania klasy "S".
No i muszę powiedzieć, że mimo obecności tylko 4 wyrzutni (4+0) i zanurzalności konstrukcyjnej 60m, okręcik zachowywał się doskonale: szybki i zwrotny - gracze po chwilowym "szoku" związanym z uzbrojeniem zaczęli piać na Ventrilo jaki to "nagle" fajniutki okręt...
Dokładnie. Uzbrojenie może nie dorównuje, ale ma inne zalety.
Ps. Ale dlaczego w tabelce go nie ma, choć to jeden z liczniejszych typów okrętów?
Wiesz, co Andrev. Ja bym to raczej dał jako WSKAZÓWKĘ dla tworzących misję, a nie wymóg. Bo co, jak ktoś ma fajny pomysł na misję w 1945 roku na S-Class?
Na pewno da się gdzieś poczytać o działaniach okrętów (choćby w nagrodach, które dostaniecie )... Bo jeżeli okręt X brał udział w misji w roku Y, to na pewno nie miał tam wyposażenia z roku Y+2. Więc jeżeli super okręt miał w danym roku takie uzbrojenie, to co w tym dziwnego?
Chyba, ze chodzi ci o takie coś, jak było w SH3, gdzie XXI pojawiał się w 1943,1944 roku, choć naprawdę pojawił się dopiero w 1945 roku. Jeżeli ktoś wstawił okręt, którego nie było w danym roku, a gra pozwoliła i dorzuciła taki błąd, to w pełni poprę... Ale uzależnianie, że robisz misję w 1945 roku, to musisz brać Trench (a dlaczego w tym roku nie może być Gato?) ogranicza moim zdaniem pole manewru. To tak, jakby w SH3 ktoś powiedział, że w 1945 ma być tylko XXI... A co wtedy z bardzo dobrym VIIC42/1945?
Zresztą. jeżeli autor myślał, że da silniejszy okręt, a tu się okazało, że nie sprawdził i ma wolniejsze torpedy (co nie oznacza wcale, że to tragiczne torpedy), to nie jest trudne do poprawy. Tylko odpowiednio z balansować misję.
Wybaczcie, ale jak czytam wasze posty, to widzę drobne problemy w misjach (pamiętam, że w SH3 też takie mieliśmy), które jednak starają się być łatane przez inne rzeczy... A może lepiej załatać misje, w których występują takie kwiatki, a nie odgórnie ograniczać?
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#9 Wysłany: 20 Maj 2009, 18:28
Tak jak słusznie zauważyłeś to tylko propozycja podziału a i duża wskazówka np. dla mnie, jeśli w przyszłości będę projektował misje do SH4 (jaki rok? jaki okręt? jaka eskorta?)
Z drugiej strony kilka misji można przyrównać do pływania typem II w roku 1944....
A w SH3 jest taka misja? Z II-ką w roku 1942+? Albo XXI wcześniej niż 1943?
A w SH3 jest taka misja? Z II-ką w roku 1942+? Albo XXI wcześniej niż 1943?
Jest misja na II.. Poza tym była taka jedna w której Ruscy atakują Gdańsk, a Niemcy się ewakuują i odwrót osłania II i DD... I ruskie krążowniki i DD atakują... Tylko był problem, bo wtedy nie było tego pakietu i był problem z DD, aby trafiał. A XXI jest o tyle niemożliwe, że gra nie pozwoli na XXI wcześniej, a zasadniczo XXI nie jest lubiany w klanie. W rankingu 1 raz była misja na XXI w innym roku niż 1945 (i to w 1943) i kilka razy przy dowolnym U-Boocie brali XXI w 1943
A propos dwójki 1942+
Rozumiem, że 1942 nieliczony? Bo jak liczony, to nawet więcej będzie... A jak nie, to zajrzyj w obecnym pakiecie na misję:
" Glasgow-Taniec ze smiercia"
U-BOOTY: IID (1943)
A tak mała liczba jest spowodowana tym, ze II (poza morzem Czarnym, ale Ruscy są dość schrzanieni jeżeli idzie o DD w SH3) nie brały udziału w działaniach wojennych w tak późnych latach.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#11 Wysłany: 22 Maj 2009, 16:14
Typ S opreowal tak jak to jest w misji w poblizu Aleutow oraz na wodach Nowej Gwinei i Wysp Salomona (Guadalcanal). Jeden z wiekszych sukcesow to zatopienia CA Kako przez S-44.
http://en.wikipedia.org/wiki/Japanese_cruiser_Kako
Oto kilka pomyslow na misje z S'kami:
- [historyczna] przechyc japonski zespol uderzeniowy, mszczac maskare pod Savo
Kod:
Japończycy podjęli kontrakcję i w nocy z 8 na 9 sierpnia doszło do bitwy koło wyspy Savo, przy północnym wybrzeżu Guadalcanalu. W niespodziewanym nocnym ataku Japończycy zatopili bez strat 1 australijski (HMAS "Canberra") i 3 amerykańskie krążowniki ciężkie: USS "Astoria", "Quincy" i "Vincennes". Już po bitwie, 10 sierpnia japoński krążownik "Kako" został zatopiony przez okręt podwodny.
- przechwyc konwoj transportowcow Tanaki plynacych z zaopatrzeniem na Guadalcanal
- pomoz kadm. Scottowi zniszczyc zespol wadm. Abe, lub bardziej prawdopodobne przechwyc powracajace z tej bitwy japonskie jednostki:
Kod:
I bitwa pod Guadalcanal stoczona została w nocy z 12 na 13 listopada 1942. Na skutek zaciętej walki na bliskie odległości, zatopiony został japoński pancernik "Hiei", amerykańskie krążowniki USS "Atlanta" i "Juneau" oraz kilka niszczycieli z obu stron.
http://pl.wikipedia.org/w...d_Guadalcanalem
Jakby misja dziala sie w czasie bitwy to bylby dopiero miod. Krzyzujce sie okrety obu flot + torpedy z suba. ... wiem, wiem nie grywalne, ble....
W tym rejonie naprawde duzo sie dzialo (kluczowy moment walk o panowanie nad Pacyfikiem) i pomyslow na misje dla S jest multum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum