POLISHSEAMEN

[PL_Marco]

Mieliśmy grać w czterech, ale dwóch znikło i popłynęliśmy we dwóch.
Ja i Kulipi, nie pamiętam nazwy misji, ale dla mnie skończyła się
szybko.

Widziałem że DD zbliża się w moim kierunku, więc schowałem peryskop
by nie ściągać uwagi i wyszło to co powtarzam do znudzenia, że nie
"łapę" odległości w tej grze. DD był bliżej niż mi się wydawało, a zajęty
rozmową z Kulipim min. o tym jak dobry (lub nie) był płyn "lugola" nie
spostrzegłem że DeDek mnie wykrył, a gdy usłyszałem odgłos śrub było już za
późno na jakikolwiek manewr unikowy...

Kulipi natomiast trafił jednego DDka, który zastopował. Po przeładowaniu
nowych torped dobił rannego zwierza i zakończyliśmy patrol.

---

1.jpg

Plik ściągnięto 10 raz(y) 47 KB

2.jpg

Plik ściągnięto 10 raz(y) 48.41 KB

3.jpg

Plik ściągnięto 6 raz(y) 17.73 KB

4.jpg

Plik ściągnięto 13 raz(y) 22.47 KB

[PL_Kulipi]

Bo za głośno gadaliśmy kto to widział żeby pod wodą na kilka kilometrów krzyczeć

---

sh4 2010-09-15 21-59-21-66.jpg BUUUMMM

Plik ściągnięto 15 raz(y) 154.83 KB

sh4 2010-09-15 22-21-38-75.jpg

Plik ściągnięto 18 raz(y) 143.5 KB

[PL_Andrev]

Widoczki w tej grze to to, za co szczególnie lubię tę grę.
To kiedy gramy?

[PL_Marco]

Byłeś wczoraj i co




PS. Przeniosłem do SH 4 bo pomyliłem się na początku z działem.

[PL_Andrev]

... to i co, moja wina, tak?

[PL_Marco]

Jaka zaś wina ?
Napisałem odnośnie twojej wypowiedzi:

Andrev@
To kiedy gramy?

No bo miałeś grać wczoraj, a znikłeś


PS. Zrozumiałeś to zdanie że obarczam Cie winą za moje zatopienie ?

[PL_Andrev]

Dobra, nieważne...