Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Patrol ten płynęliśmy 7-ego listopada (ja hostowałem). Dzisiaj powtórka z rozrywki.
Tylko tym razem ja zostałem na serwerze(na obserwatorze; zostałem zatopiony), natomiast chłopaków, którzy zostali w grze czyli wilka i tunioo niemal jednocześnie wywaliło z serwera, a nawet od razu z gry na pupit windows.
Co było przyczyną nie mam pojęcia. Mogę jedynie przeprosić, że tak to się skończyło.
Natomiast proszę opiekunów rankingu, ew. autora misji Jacka o ponowne przetestowanie jej. Jednak to trochę dziwne, że w przeciągu kilku dni w tej samej misji są takie kłopoty.
Nie wiem czy to będzie miało jakieś znaczenie, ale podam w jakich okolicznościach nastąpiła wywałka. Tunioo storpedował jakiegoś merchanta, chwilę potem pojawiły się samoloty i napisy "grę opuścił tunioo", "grę opuścił wilk". Może to naprowadzi na jakiś trop ? Nie wiem. Staram się opisać najdokładniej przebieg misji dla jasności sytuacji.
Dobrze byłoby to wyjaśnić, wiedziałbym czy problem leży po mojej stronie.
P.S.
Dodam jeszcze (może ważne), że do misji podchodziliśmy dwukrotnie. Za pierwszym razem ładowanie trwało bardzo długo. Po załadowaniu natychmiast wywaliło chyba Kovala i Kwiatka. Spróbowaliśmy jeszcze raz; tym razem poszło szybciej, ale wywaliło Kwiatka (podobno całkiem z Vento, nie wiem, może to potwierdzi). Ale nie wracaliślmy już po raz trzeci, popłynęliśmy bez niego. I wszystko było OK, KIA sypały się szybko bo misja wymagająca , ale skończyło się jak się skończyło.
Imię: Władysław Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 252 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 19 Listopad 2010, 00:05
Drugi raz gra się wychodzi zbiorowo do pulpitu i to w momencie jak wkurzony pogoniłem kota eskorcie i zabierałem się za topienie statków.
A eskorta była naprawdę dobra i czynna. Misja bardzo ciekawa i trudna zarazem.
Również proszę autora o sprawdzenie misji bo chciałbym ją dograć a trzeci raz wywałki nie przeżyję. .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum