Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Randez-vous"
U-BOOTY: VIIC (1941) CZAS MISJI: 1,5 godz
14/11/1942 g. 7:00
POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr sredni
Po przystapieniu USA do wojny BdU zaczelo wyznaczac nowe rejony patrolowania swoim wilkom.
Niestety zasieg U-bootow nie pozwalal na swobodne rejsy w tak odlegle rejony.
Konieczne stalo sie pobieranie paliwa i amunicji w morzu. Kilku U-bootom patrolujacym kwadrat DP wyznaczono takie "ranez-vouz" z niemieckimi statkami zaopatrzeniowymi, plynacymi do Argentyny. Niestety alianci rozkodowali rowniez ten szyfrogram... W przypuszczalne miejsce spotkania admiralicja brytyjska wyslala grupe uderzeniowa z zadaniem wyeliminowania frachtowcow niemieckich.
Zadanie: Nie dajcie zatopic naszych frachtowcow! Od zawartosci ich ladowni zalezy Wasz los!
Udanych lowow! PL_David
W patrolu udzial wzieli:
janko175 - SURV
PL_supertux - KIA
PL_drzymek - SURV
[b]PL_Szylol - SURV
Misja zgodnie uznana przez wszystkich za niewypał . Po 40 min wszyscy żywi opuścili gre .
Ostatnio zmieniony przez janko175 28 Listopad 2010, 21:45, w całości zmieniany 2 razy
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#5 Wysłany: 28 Listopad 2010, 21:49
Zaczyna się obiecująco; meldunek o okrętach nieprzyjaciela, nasze statki odpływają na północ, my mamy odeprzeć atak. Ten atak to siedem niszczycieli w towarzystwie starego pasażera (nie wiem kogo oni tam wiozą). I to jest cała misja na 1,5 godziny. Ja zanim zszedłem na peryskopową ostrzelali mnie na 32% integralności. Ale nie o to chodzi. Zatopili mnie i mogłem obejrzeć to sobie na obserwatorze. Koledzy tkwili prawie wszyscy w jednym miejscu, a wśród nich niszczyciele, do których można było strzelać jak do kaczek. Taką strzelnicę mogę sobie zrobić w konwoju, przy okazji zatapiając kilka statków. Nie potrzeba do tego oddzielnej misji. Nie wiem może są gracze, którzy lubią takie misje. Ale ja płynąłem to pierwszy i ostatni raz. Stracone 1,5 godziny.
Ostatnio zmieniony przez PL_supertux 28 Listopad 2010, 22:00, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#6 Wysłany: 28 Listopad 2010, 21:49
Nie będę dyskutował o tym co by było gdyby . To nie ma sensu . Zrób z tym patrolem co chcesz . Ale akurat ta misja trafia na moja listę : Szkoda czasu .
Imię: Szymon
Ulubiona Gra: Silent Hunter III i V, Seria Mass Effect, Seria Assassin's Creed
Wiek: 29 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 428 Skąd: Żywiec
#8 Wysłany: 28 Listopad 2010, 22:06
Wydawało mi się na początku, że misja będzie "w dechę", dopłynąłem do angielskiej grupy, i jak zobaczyłem jej skład, to pomyślałem "co to, polowanie na dd?", ale dzięki Bogu był tam chociaż Dido i krążownik pomocniczy. Wziąłem na cel krążownik pomocniczy, próbuje do niego strzelać z 3km ( nie miałem czasu na bliższe podejście, bo by mi zwiał, bo zapierniczał 15 knotów), walę salwę, ale w momencie, gdy miała trafić, grupa była obrócona do mnie tyłkiem, i salwa nie miała szans trafić. Potem tylko zwołałem na siebie DD, aby mieć chociaż jakieś emocje z tej gry . Co do niemieckiego konwoju, wydaje mi się, że udało mu się uciec, ale Drzymek chyba zna szczegóły.
_________________ http://www.youtube.com/user/jajcarzek
"Dobry trening w walce z konwojem, jest dla mnie więcej wart, niż najlepszy urlop" Gunther Prien, dowódca U-47
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#9 Wysłany: 28 Listopad 2010, 22:12
PL_CMDR Blue R. Nie wiem czy konwój ocalał, w tym czasie jeszcze walczyłem z przeciekami. Napisałem stary pasażer bo z wyglądu mi go przypominał (jeszcze tak dobrze statków nie identyfikuje). Nie chcę się wdawać w dalsze dyskusje bo to nie ma sensu. Każdy ma swoją opinię. Podzielam zdanie Janko. Dla mnie ten patrol to również strata czasu. Tyle.
Mi się zdaje że niemieckie frachtowce zatoneły razem z dd. Ale misja strasznie chaotyczna.Wiem tylko że trzy amerykanskie okrety zatonely dwa przez niszczyciele niemców a jeden przez taranowanie mnie i ogien sojuszniczy ktory we mnie strzelał.
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#13 Wysłany: 29 Listopad 2010, 17:30
Co do rankingu . Możecie potraktować to wyjście z gry jako powiedzmy dezercję i zaliczyć jako KIA . Nie będę miał do nikogo pretensji . Podobna sytuacja miała miejsce ostatnio z gregorym , kiedy się lekko zirytował i wyszedł z gry . Co do dalszych uczestników patrolu ,to nie wiem .
Co zaś się tyczy misji ,to pomysł nawet ciekawy ,ale z realizacją kiepsko . Nie będę się rozwodził nad ideą ( atak 4 Ubootów na grupę niszczycieli ) taka była wizja autora i już .
Jeśli chodzi o realizację to po dzisiejszym sprawdzeniu tej misji , autorowi brakło koncepcji na jej zakończenie . Nie rozumiem dlaczego grupa pościgowa ,po zatopieniu 2 niemieckich niszczycieli nie pognała dalej za frachtowcami ??? Ok godz 7: 40 cała druga grupa się zatrzymała , wyglądało to jakby czekała na krążownik ,który został lekko w tyle . Kiedy i on osiągnął wyznaczony punkt po prostu się zatrzymał . Koniec akcji . Dopiero gdy odpaliłem do nich torpedy ,to się łaskawie ruszyły .
Teraz druga kwestia . Tak się złożyło ,że na naszym serwerze nie było nikogo z dobrą karierą i podjęcie walki z eskortą nie było by problemem . W przypadku KIA nic nie traci . Natomiast w jeśli ktoś jest w trakcie całkiem niezłej kariery to ryzykowanie potyczki z DD dla paru ton nie ma
sensu .
Ale gdyby dodać tam parę "grubszych " celów ,to już była by jakaś zachęta . To jest taka moja propozycja jak poprawić tą misje .
P.S To nie jest pierwsza misja ,do której gracze maja jakieś uwagi , więc myślę ,że opiekunowie rankingu powinni wziąć po uwagę zgłaszane przez graczy zastrzeżenia i wprowadzić poprawki , żeby nie było tak jak np wczoraj , kiedy wypadła misja ,której ktoś tam nie chciał grać , bo jest w niej beznadziejna widoczność .
Nie rozumiem dlaczego grupa pościgowa ,po zatopieniu 2 niemieckich niszczycieli nie pognała dalej za frachtowcami ??? Ok godz 7: 40 cała druga grupa się zatrzymała , wyglądało to jakby czekała na krążownik ,który został lekko w tyle . (...)
Bo AI jest głupie, dlatego. I nie da się mu skryptów ustawic.
janko175 napisał/a:
W przypadku KIA nic nie traci . Natomiast w jeśli ktoś jest w trakcie całkiem niezłej kariery to ryzykowanie potyczki z DD dla paru ton nie ma
sensu .
Ale gdyby dodać tam parę "grubszych " celów ,to już była by jakaś zachęta . To jest taka moja propozycja jak poprawić tą misje .
Wybacz Janko, ale się doczepię.
Kto kazał niby zatopić wam DD? Ja jak płynąłem tą misję polowałem na krążownika. Takie samo ryzyko, jak podczas ataku na grupę przed konwojem... A właściwie to mniejsze, bo DD są zajęte atakiem na niemieckie jednostki.
A po co więcej dodawać, skoro 4 graczy nie jest w stanie zatopić tych 2 ciężkich jednostek, co istnieją?
Janko, abyście jeszcze zatopili te 2 cele, to bym przyznał wam rację... Ale wy 2 celów nie jesteście w stanie zatopić i narzekacie, że mogło być ich więcej?
Więc po co więcej? Aby torpeda, co spudłuje miała szansę trafić coś innego?
janko175 napisał/a:
P.S To nie jest pierwsza misja ,do której gracze maja jakieś uwagi , więc myślę ,że opiekunowie rankingu powinni wziąć po uwagę zgłaszane przez graczy zastrzeżenia i wprowadzić poprawki , żeby nie było tak jak np wczoraj , kiedy wypadła misja ,której ktoś tam nie chciał grać , bo jest w niej beznadziejna widoczność .
Oczywiście. Zaraz po tym, jak usuniemy eskortę, bo o to gracze wniosa.
Miałem nie pisać posta, ale ostatni wpis mnie wkurzył.*
Bo jest kiepska widoczność. Wiesz, co... Jeżeli to jest powód, aby nie zagrać, to... To ja widzę, że ranking nie ma sensu.
W następnej edycji gwarantuję, że dostaniecie 100 identycznych misji, gdzie zawsze:
a) gracz będzie przed konwojem
b) będzie rocznik 1939-1941
c) będzie słaba eskorta na przedzie
d) będzie wspaniała widoczność.
e) statki będą napchane amunicją
Wybaczcie wkurzenie, ale co wy bredzicie o widoczności? UTW ma zmienione parametry względem czystego SH3, gdzie dopiero były małe widoczności. Misje z widocznością na 400 metrów... To były misje... I nikt nie narzekał. A teraz nie widać na 2km to wyjeżdżają gracze, że nic nie widać...
Jednemu nie pasuje noc... Innemu nie pasuje mgła... Innemu, że buja.... Innemu zaś, że eskorta silna.... Innemu, bo 1944/1945... Innemu, bo ma mniej niż 100m pod kilem.
Gdzie czasy, gdy gracze grali misję łatwą/trudną i się bawili? Ehhh... Pewnie wtedy, gdy zabawa w SH3 nie oznaczało "wróciłem z 50k BRT i kontynuowałem karierę", a oznaczało "pograłem z kumplami w ciekawą misję", albo (dla lubiących punkty), byłem najlepszy z ekipy na danym patrolu. (wtedy to byli goście, co z 5k i SURV się cieszyli, bo to był najlepszy wynik)
Teraz nie... Bo w innej misji bez wysiłku zatopisz 20k... Bo w innej misji są większe szanse, że ktoś odciągnie mi z nad głowy eskortę i z hałasem mogę wejść do konwoju.
Misje są zróżnicowane. Amen.
Janko. Jak zobaczę konstruktywną krytykę, biorę ją pod uwagę. Ale zobacz Janko, że na razie jest narzekanie, że nie ma co topić w misji, a zatopiono (z 2 wartościowych celów)... ZERO!
Janko. Owszem. W rozkazach macie topić co się da. Min. DD. Ale w grze nikt cię za samo zaatakowanie krążowników nie zabije.
Czytałeś opis tych 2 patroli, co ci pokazałem? Jakoś nie ma tam lamentów na misję. Może dlatego, że wtedy nie było "strzelanek"... A moim zdaniem to one są tego źródłem...
*Co mnie wkurzyło?
Gracze domagają się NOWYCH misji. Zawsze. Cóż. Zgoda. Płynąć po raz 20 tą samą misję, to można z pamięci.
Ale jednocześnie autorzy starają się, aby była różnorodność, a tu nie. Każda różnorodnośc i narzekamy. Najlepiej, aby było dokładnie tak samo. Chyba jedynie, jakby dać konwój bez eskorty prawie, to byście piali, że super misja...
Wiesz, jaki jest problem zrobić dobrze działającą, ciekawą misje?
Kiedyś tworzyłem podobną misję do tej... Nie udała się... Był problem... Ale głównie związany z tym, że za bardzo chciałem Triggerami się bawić, a te zawiodły... I mnie takiej misji nie udało się zrobić... Bo zrobienie misji, to nie tylko wstawienie X jednostek i ich puszczenie. To pomysł, ustawienie miejsca i wykonanie.
Pamiętam misję (która przepadła przy formacie) pt. Festung Danzig... Ile się nastarałem, aby artyleria nabrzeżna tylko uszkodziła frachtowiec, a go nie zatopiła.... 3 dni testów na pierwsze 5 minut misji, która zaczynała się ostrzałem artyleryjskim portu.
Ale ta misja by była skrytykowana, bo:
1) IID
2) 60m maks pod kilem
3) 1945
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#15 Wysłany: 29 Listopad 2010, 22:23
Jak to mówią "Jeszcze się taki nie narodził ,co by wszystkim dogodził "
Nie ma się czym wkurzać . Każdy ma prawo wyrazić swoją opinie na dany temat ,co powyżej uczynuiłem . Tak sie skałada ,że nie jestem jedynym ,który miał zastrzeżenia do tej misji ,co nie wyklucz tego ,ze znajda się tacy ,którym ta misja przypadnie do gustu .
Różnorodność - jak najbardziej Przynajmniej każdy może sobie wybrać w co chce grać . Na tym proponuje zakończyć tą dyskusje .
A to może zmieńmy zasady , Zamiast topic na tony . Wyznaczyć konkretny cel w kazdej misji ,a nie tylko "Zatopcie ile sie da i uciekajcie z życiem " To tylko taki luźny pomysł
Ostatnio zmieniony przez janko175 29 Listopad 2010, 22:34, w całości zmieniany 1 raz
Różnorodność - jak najbardziej Przynajmniej każdy może sobie wybrać w co chce grać . Na tym proponuje zakończyć tą dyskusje .
A to może zmieńmy zasady , Zamiast topic na tony . Wyznaczyć konkretny cel w kazdej misji ,a nie tylko "Zatopcie ile sie da i uciekajcie z życiem " To tylko taki luźny pomysł
Pomysł drugi mi się podoba... Jeżeli wyznaczyć punkty za cele... Można też "sterować" trudnością. W jednej misji 10k BRT będzie tak samo warte jak w innej 50k...
Można się zastanowić... Tylko jak to będzie z wykonaniem, to będzie problem.
Bo też znajdzie się ktoś, kto uzna, że w misji X za 10k jest więcej punktów, niż w Y, choć w X jest łatwiej natrzaskać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
. Co do niemieckiego konwoju, wydaje mi się, że udało mu się uciec, ale Drzymek chyba zna szczegóły.
I nie było zaopatrzenia.
Przynajmniej każdy może sobie wybrać w co chce grać . Na tym proponuje zakończyć tą dyskusje .
