POLISHSEAMEN

[PL_w_wilk]

Godzina losowania: 20:10
Start serwera: , godz: 20:10

Cytat:

"Zelazne skrzydla" U-BOOTY: VIIC (1941) CZAS MISJI: 2 godz 19/12/1942 g. 7:00 POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr sredni Niemcy przeprowadzili skuteczny desant na Norwegie. Tym samym zdobyli stale zrodla zaopatrzenia w rude zelaza. Utworzenie baz morskich dla ubootow i przezucenie do Norwegii sil Luftwaffe zbliza sily niemieckie do pelnej blokady Anlii i zagraza jej inwazja. Celem operacji "Zelazne skrzydla" jest dostarczenie nielicznym juz walczacym oddzialom w Norwegii zaopatrzenia w wyladowanie desantu , ktory przygotuje mozliwosc kontrofensywy. Z Anglii wyrusza wiec konwoj w ktorego wsklad wchodzi lotniskowiec HMS Attacker. Dodatkowym utrudnieniem jest pojawiajacy sie w tym rejonie ciezki krazownik niemiecki ,ktory niczym okret widmo , wylania sie niespodziewanie z mgly. Za piec dnii Swieta. Sprawmy, by byly one szczesliwe dla nas. ---ODPRAWA--- Nasze zadanie jest proste. Mamy skutecznie chronic Norwegie przed jakakolwiek proba inwazjii. Jezeli bedzie to mozliwe z odsiecza przybedzie wam krazownik Blucher. Do czasu jego przybycia, musicie jednak ciezar bitwy wziasc na swoje barki. Uwazajcie na samoloty i radary. Powodzenia! PL_Szczur, PL_David

W patrolu udział wzięli:

PL_Markow - KIA
• Troop Transport "BR Troop Transport#5" - 8 009
---------------------------------------------------
Razem: 8 009 BRT

PL_Hunter_Silent - DISC KIA liczony

PL_Wolfx - SURV

PL_Reaven - SURV
• Destroyer Tribal "BR DD Tribal#4" - 1 850
---------------------------------------------------
Razem: 1 850 BRT

PL_w_wilk - SURV
• Bogue Class "BR CVE Attacker#1" - 8 400
---------------------------------------------------
Razem: 8 400 BRT

Patrol straconych szans.
Wyszedłem na dość dobrą pozycję (chociaż jak się okazało byłem z tyłu) i wysłałem cztery torpedy do pancernika. Niestety tylko dwie wybuchły.
Liczyłem jednak że go ktoś dobije ale reszta była przede mną i pancernik powoli odpłynął.
Miałem co prawda piątą torpedę ale płynął lotniskowiec więc rozumiecie.
Udało mi się go zatopić po pierwszym trafieniu i pościgu.
Ale okazało się że był to jedyny łup.
Trafiane troopy odpływały nie ważne po jednej czy dwóch torpedach.
A ponieważ konwój płynął szybko nie nadążałem z ładowanie torped i było po zabawie.
Eskorta robiła co do niej należało ale bez przesady.
Trochę szkoda że działania zespołowe się nie powiodły bo przy tym tempie konwoju tylko one mogły przynieść doby skutek.

---

Screenshot_265.jpg

Plik ściągnięto 6 raz(y) 159.66 KB

Screenshot_264.jpg

Plik ściągnięto 11 raz(y) 160.54 KB

Screenshot_256.jpg Mój ulubiony cel - niestety tylko eskortowy

Plik ściągnięto 8 raz(y) 90.19 KB

[PL_Reaven]

Mimo ciągłego bombardowania i ciężkich uszkodzeń okrętu udało mi sie przeżyć ba nawet udało zemścic sie za te pełne nerwów chwile i zatopić DDka co tylko rozzłościło reszte eskorty. Tak więc gdyby nie dno na głębokości 120m na którym opadłem jak kamień to napewno zgniotło by mnie ciśnienie. Chciałem już tak leżec na dnie do konca patrolu ale wkoncu przestali mnie pingować zaczołem naprawiać uszkodzenia i siup na peryskopową ... odpalenie torpedy do płonącego DD ... niestety nie było czasu na obliczenia i miałem wrazenie że okret sie porusza (tak słyszałem na hydro) i wypuściłem torpede przed jego dziób Torpeda jak mozna sie domyśleć przeszła bokiem. Ja dałem nura. Przeżyłem więc patrol uznaje za udany

[PL_Hunter_Silent13]

Ja odpaliłem 5 torped w tym 4 do BB i żadna nie trafiła, a dlaczego bo były TI i pancernik jak je zobaczył to przyspieszył i żadna nie trafiła

[PL_CMDR Blue R]

[PL_Hunter_Silent13]

tak ale jak i tak torpeda miała uderzyć w rufę to da rade wymanewrować.
Zresztą można to zobaczyć po naszych wynikach że nikt go nie zatopił a tylko 2 trafiły