Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
3 V 1945, 6:00, czas misji 2h
U-Boot: IXC/40 (1945) lub VIIC/41 (1945), Weterani
Pogoda: Calkowite zachmurzenie, lekkie opady. Silny wiatr
Tlo historyczne:
Do lutego 1945 roku Niemcy zostali pobici, a ich potezna machina wojenna przestala funkcjonowac. Program Elektroboote byl kolejnym, ktorego nie udalo sie realizowac zgodnie z planem.
Dopiero 18 marca pierwszy okret typu XXI, U-2511, opuscil Kilonie i poplynal w strone Norwegii. Dowodzony byl przez jednego z bardzo niewielu zyjacych "asow" z poczatku wojny, Adalberta Schennego. Proby spowodowaly jednak kilka uszkodzen i dopiero 30 kwietnia mogl wyplynac w pierwszy patrol bojowy.
Odprawa:
Skierujcie sie do kwadratu AM5 i zaatakujcie kazda napotkana jednostke wroga. Powodzenia!
UWAGA! MISJA ZAWIERA ZATAPIALNE C2!
PL_CMDR Blue R
Jak na ostatni konwoj to zeszmy niezle zaszaleli. Ja mialem troche szczescia i eskorte ominalem szerokim lukiem. Pierwszy cel o dziwo wylecial po jednej torpedzie, gdzie z reguly potrzeba min. trzech. Drugi tankowiec wylecial na pojedynczym akustyku. Moglo byc jeszcze lepiej, ale kolejny tankowiec zgrabnie wymanewrowal torpede a C3 miala to szczescie, ze w trakcie odpalenia salwy bylem w ostrym zwrocie. Na koniec zrobilo sie goraca, kiedy zamykajaca korweta plynela prosto na nas. Ale szczescie i tym razem nam sprzyjalo, gdyz eskorta wykryla Kpt. Kanarona i korweta pognala dolaczyc do polowania.
W patrolu udzial wzieli:
UnnAmmEdd - KIA
PL_Kanaron - KIA • River Class Escort Destroyer "HMS Raider" - 1,350 • River Class Escort Destroyer "HMS River" - 1,350 • Tanker T3 "Esso Richmond" - 11,866 • 1/2 C2 Medium Cargo "Zeus" - 3,111
---------------------------------------------------
Razem: 17,677 BRT
PL_U55 - KIA • 1/2 C2 Medium Cargo "Zeus" - 3,111 • Destroyer Hunt III "HMS Cowdray" - 1,050 • Small Tanker "Barrel" - 4,258 • C3 Cargo "Chrisanthy Mary" - 8,312 • Liberty Cargo "Gloria" - 7,314
---------------------------------------------------
Razem: 24,045 BRT
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#5 Wysłany: 22 Luty 2015, 10:21
Szczęście... tiaaa
Z początku płynę na peryskopowej 4w. Gdy namiary na hydro były wyraźniejsze zwolniłem do 1-2w. Po dłuższym czasie w mgły wyłania się dd-ek. Nie zygzakuje, przejdzie obok. Niestety jednak mnie złapał. Boczne bomby wyrzuciły mój dziób na powierzchnie. Nie widział tego, ale ja miałem lekko uszkodzone wyrzutnie dziobowe i 56% integralności.
Posłałem akustyka. W pewnym momencie na mapie wyglądało to tak jakby akustyk wrzucił wsteczny i wykonał manewr zawracania na trzy
DD-ek oberwał, nie zatrzymał się, nie tonie, płynie na mnie i pinga ile wlezie... W oddali drugi dd-ek nadpływa. Ustawiam się na czołówkę z drugim dd-ekiem. Posłałem dziobową i wysadziłem w powietrze. Zanurzył się 50 metrów ode mnie. O mało mnie nie staranował wrak...
Pierwszy dd-ek odpływa i po chwili tonie.
Wpływam do konwoju. Pierwszy handlowiec był na kursie kolizyjnym. Odchodzę od tego kursu, a tankowiec wyleciał w powietrze.
Drugi cel to C3. Biorę się za zbieranie danych. Zanurzenie 11m. salwa I i III, 1*. Odległość: wyleciał w powietrze...
No coś trzeba zatopić. Nie po to wygrałem walkę z dd-ekami by odpuścić atak na handlowce.
Następny w kolumnie to C2. Szybkie zbieranie danych i salwa kontaktowych poszła do C2. Pierwsza trafiła, ładny wybuch, na pewno zatonie. Z początku byłem pewien, że podwójny dźwięk i animacja trafienia przy jednej torpedzie trafionej to tylko błąd gry, ale gdy C2 zatonęła, a ja jej w książce nie miałem zrozumiałem, że ten drugi wybuch nie był błędem. C2 oberwała od kogoś jeszcze.
Następny cel to C3. Tu zmarnowałem dwie rybki... C3 po magnetykach nawet nie zwolnił...
I przeładowana. T2 się ładnie ustawiła. Oberwała w rufę, mocne przegłębienie, zwolniła, nie zatonęła. Uciekła.
Jedyny w miarę dobry cel to T3. Posyłam rybkę pod kil. Trafiłem w rufę. Mocne przegłębienie, tonie.
15 minut do końca. Od dłuższego czasu niedaleko kogoś obrzucają bombami. Trzeba się wycofać. Niestety jednak po którymś ataku Zbyszka zatopili, eskorta się wróciła. A między konwojem i Zbyszkiem byłem ja...
11 minut do końca. PING! No to taktyka na taką pogodę: prujemy na peryskopowej. Gdy zobaczyłem małe kółeczko lecące do mnie zrozumiałem, że to nie taktyka na te lata...
Jeże zabrały mi sporo integralności. Zostało 6% i przeciek na rufie i dziobie. Teraz nie ma mowy o zanurzeniu.
Drugi atak po staranowaniu mnie zatopił.
SH3Img@21-2-2015_20.47.39_234.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 61.93 KB
SH3Img@21-2-2015_20.50.44_734.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 58.97 KB
SH3Img@21-2-2015_21.20.48_718.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 60.53 KB
SH3Img@21-2-2015_21.28.18_875.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 68.74 KB
SH3Img@21-2-2015_21.36.26_46.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 59.59 KB
SH3Img@21-2-2015_21.45.34_578.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 55.11 KB
SH3Img@21-2-2015_22.5.32_984.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 52.28 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_kanaron 22 Luty 2015, 10:22, w całości zmieniany 1 raz
No, Tesiu. Nic tylko gratulować. Przeżycie w 1945 i to z takim tonażem (jeszcze tylko 6000 BRT i twoja kariera przekracza 100 000 BRT, a 45k aby Jacusia przegonić)... Niezły wynik.
Cieszy mnie, że ta misja nie jest typowym KIAtrolem
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#7 Wysłany: 22 Luty 2015, 14:15
Akurat ta misja jak na pozne lata wojny jest calkiem grywalna (mila odmiana w porownaniu do misji "Konwoj 44"), za co nalezy sie duzy plus dla autora. Oczywiscie jak to w 1945r. trzeba byc mega ostroznym, omijac eskorte jak najdalej i wystawiac pieryskop jak najrzadziej.
PS. Kanaron widze, ze oszacowales zbyt mala predkosc celow. Robiles to celowo czy racej na oko?
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#8 Wysłany: 22 Luty 2015, 14:59
Prędkości były bardzo różne. Raz cel płynął 11w. inny 6w. następny 5w. a jeszcze inny 10w po pierwszym pomiarze, a po drugim 6w... Ale te co trafić miały to trafiły. W niektórych przypadkach (C2) celowo ustawiłem za mały kąt by wyszła mniejsza prędkość. Widziałem, że robi mocny zwrot.
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#9 Wysłany: 22 Luty 2015, 15:15
Gratulacje Tes!!!
Przeżyć patrol w 1945 - szacunek!!! Jeszcze z takim wynikiem!!!
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum