Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
PL_Cmd_Jacek - KIA, kończące najlepszą karierę tego sezonu 167 474 BRT (prawie 1000 BRT więcej, niż poprzednia najwyższa)
PL_U-55 - SURV • Destroyer Tribal "Tribal Class#1" - 1 850 • Tanker Empire Celt "BR Transport#2" - 8 594 • Tanker T3 "Large Tanker#2" - 11 825 • Destroyer Hunt III "Hunt III Class#2" - 1 050
---------------------------------------------------
Razem: 23 319 BRT
+uszkodził duży statek, który zatopił po czasie
PL_Olek - DISC KIA liczony
Salwą 5 torped uszkodził zbiornikowiec (3 z 4 torped wybuchły, wszystkie w celu) oraz C2 (1 torpeda).
Cóż. Deszcz, deszcz, deszcz. Pierwszego DD widzę, jak wyłania się z mgły i nagle atakuje kogoś. Jacek był blisko, gdy Zbyszek postanowił zaatakować eskortę. Niszczyciel ściągnął 2 dodatkowe na pomoc (i Fregatę!)... A ja byłem blisko. Niestety, mnie też wyniuchali. Po pierwszej salwie uciekłem na głębinę z 90% integralki. Pozostało mnie już tylko wykonać udany unik i będzie w miarę stabilnie. Niestety, hałas napraw i schodzenia powodował dobry namiar, a gdy jeden atakował, drugi naprowadzał i mój unik został wykryty. Dostałem chyba bezpośrednią bombę i tak się skończyło.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 19 Maj 2016, 17:21
Krótkie intensywne łububudubu.
Znalazłem się w złym miejscu w niewłaściwym czasie. Trudno.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Olek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 20 Lut 2014 Posty: 2413 Skąd: Kraków
#3 Wysłany: 19 Maj 2016, 17:37
Ech po długim podejściu okazało się że jestem przed konwojem. Ustawiłem się idealnie dziobem do T2 rufą do C2, odpaliłem dwie ryby do T2 i rufową do C2, jedna rybka spudłowała(prawdopodobnie za duże zanurzenie), dobra Tankowiec zwolnił to wpakowałem mu kolejne dwa cygara, i rozpocząłem przeładunek i wtedy rozpętało się piekło... Zbyszek zaczął strzelać, ściągnął na mnie korwetę która się gdzieś do niego pchała, już po pierwszych pingach zacząłem się zanurzać przy jednym węźle, częstotliwość pingania się zwiękrzyła więc kazałem zanurzyć się awaryjnie, zaraz zeszłem na 120metrów, korweta nie zrzuciła bomb tylko popłynęła dalej . W między czasie ja przeładowałem wyrzutnie dziobową i chciałem dobić C2 (w uniku obróciłem okręt tak że prościej było mu rypnąć z dziobu) jeszcze dwie minutki do przeładowania rufowej, ja ustawiam się na pozycji względem zaznaczonych na mapie jednostek, 100...90...80...70...60..50... czy chcesz wysłać raport o błędzie aplikacji SH3.exe... Zgłosiłem finkowi wywałke i poszedłem sie odstresować. Zostało pół godziny eskorta sobie poszła, miałem 20,000 BRT to dobicia i surv niemal pewny i takie coś...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum