POLISHSEAMEN

[PL_Cmd_Jacek]

Nareszcie udało się rozegrać scenariusz Falklandy w pełnej ilości graczy.



W zatoce Choiseul Sound nasza flota wykonywała desant. Niestety z południa płynął krążownik ARA General Belgrano (w tej roli) DeRuyter.



Płynąłem w zespole 2 FFG OH Perry oraz niszczyciel Type 42. Dodatkowo osłonę zapewniał Sturgeon Long. Przeciwko nam krążownik i jego eskorta: niszczyciel i 2 okręty Kilo Improved.



Poszedłem na południe i zacząłem zbierać dane o przeciwniku.



Jak widać wrogi zespół był widoczny z daleka. Rozpoczęliśmy z FPSChazly przygotowania do ataku. Niewiadomym jednak były jednak pozycje wrogich OP. Poszukawania nie były skuteczne. Dodatkowo informacje z linków zaczeły się mieszać i straciłem kontakt (na mapie) z Belgrano. Mimo tego że na sonarze (narrowband) cały czas był widoczny . Wreszcie w powietrze wzbił się mój śmigłowiec. Wysłałem go na południe by dokładnie określił radarem pozycje krążownika.

Poszedł atak najpierw 4 rakiety FPSchazliego, a następnie moje.



Wydaje się że tylko 1 Harpoon dotarł do krążownika i go uszkodził. Moje rakiety niestety zalokowały się na eskortowcu o krążownik popłynął dalej. Dodatkowo pojawiło się wrogie lotnictwo i zaatakowało naszą flotę.



Przyspieszyłem maksymalnie by zbliżyć się i zaatakować rakietami SM-1. Zaś śmigłowiec wysłałem na polowanie. Tym razem skutecznie. 2 sonoboye i udało się odnaleść Kilo. Puściłem pełną salwę 3 torped



i Kilo Improved został zniszczone.



Pozostało nam dorwać krążownik, uważając na czającego się Tamburello. Tym razem pomocny okazał się jednak nasz niszczyciel rakietowy. W sumie wysłał z 12 rakiet i Belgrano poszedł na dno.



Misja została zakończona. Patrząc z perspektywy. Myślę, że jeżeli w tym scenariuszu są 2 obsadzone Perry, to powinienem usunąć niszczyciel 42. Wtedy doszłoby do ciekawej bitwy. Ale to może kiedyś w przyszłości.