Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 27 Grudzień 2016, 11:29 TA - sonary holowane w RA
Sonary holowane to najczęściej najużyteczniejsze narzędzie w wykrywaniu wroga.
Porównałem wersję RA 1.40 i 1.41. Nie zamieściłem natomiast wcześniejszych i wartości z "czystego" DW bo model został bardzo przebudowany i trudno byłoby jakoś rzetelnie to interpretować. Oczywiście można to zrobić ale mi się nie chce aż tak zagłębiać.
Generalnie zauważyłem w najnowszej wersji gry tendencje do zwiększenia maksymalnej prędkości odczytu dla niemal wszystkich jednostek - to może być krok w dobrą stronę bo pozwoli osiągać większą prędkość taktyczną. Trzeba będzie zweryfikować samemu prędkości żeby nie trzymać się tego co było.
Skupiam sie jedynie na dwóch najistotniejszych parametrach:
Max speed - to prędkość maksymalna w węzłach, przy której sonar holowany jest w stanie "utrzymać" dane dla DEMONa. To oznacza wartość graniczną bo zazwyczaj sonar w trybie BB będzie całkowicie zaśnieżony a w NB pewnie nic nie pokaże. Prędkość pracy "bez zakłuceń" to najczęściej 4 węzły mniej.
SNR - signal to noise ratio - czyli siła z jaką jest wyłuskiwany sygnał spośród szumów otoczenia. Wartość podawana jest z "minusem". Można to interpretować jako ile szumu otoczenia odejmuje sensor. Generalnie sprowadza się to do "czułości" urządzenie. Im mniej tym lepiej tzn" SNR -12 jest znacznie bardziej "czuły" niż SNR -8
Kolorami zaznaczyłem polepszenie parametrów. Intensywniejsza zieleń to znaczne polepszenie.
* - te sensory to tak naprawdę sonary VDS (variable depth sonar) posiadające główny reżim pracy w trybie aktywnym. Tryb pasywny jest niejako dodatkiem - służy np do wykrywania torped i zwykle charakteryzuje się znacznie mniejszym zakresem częstotliwości. Dokładnych danych nie mam ale to będzie od około 200 Hz w górę.
Oczywiście wiadomo, że DW nie pozwala w łatwy sposób rozwiązać problemu z sonarami holowanymi i dlatego zarówno Udaloy jak i Bergamini posiadają odpowiedniki tego co ma Perry. Pozostaje jednak pytanie: czemu te sensory mają aż tak wyśrubowane parametry?
DW pozwala operować zakresami ale każdy z tych sensorów ma taki sam próg.
Wychodzi na to, że w tym momencie Udaloy ma taki sam sonar jak ten najczulszy na Seawolfie - co wydaj mi się jednak sporym przegięciem
Ostatnio zmieniony przez pepe 27 Grudzień 2016, 11:30, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 27 Grudzień 2016, 12:14
Ciekawe zestawienie. Dzięki.
Może w zamyśle autorów lepszy sonar na Udaloy-u ma zrównoważyć cichą pracę Seawolfów ??? Z drugiej strony to może wytłumaczyć fakt, że udało mi się z tak dużej odległości wykryć wczoraj LA (AI).
Swoją drogą, jak jest w rzeczywistości, ciężko coś znaleść w sieci na temat sonaru Polinom.
To co znalazłem o sensorach to tylko ich wykaz:
Cytat:
Sensors, Electronics and Decoys
3x MR-212/201 Vaygach-U (Palm Frond) navigation radars
1x MR-320M Topaz-V (Strut Pair) surf./air search radar
1x MR-760MA Fregat-MA (Top Plate) 3-D air search radar
2x Drakon (Eye Bowl) fire control for ASW/antiship missiles
1x MR-145 Lev (Kite Screech-B) fire control for main gun
2x MR-360 Podkat (Cross Sword) fire control for SAM system
2x MR-123 Vympel (Bass Tilt) fire control for CIWS
1x Fly Screen-B microwave helicopter landing aid
MGK-335 Platina (Horse Jaw) bow-mounted LF sonar
Orion (Horse Tail) LF variable depth sonar
MG-35 underwater telephone
MGK-355TA torpedo detection sonar
2x Bell Squat jammer
2x PK-2 (ZIF-121) decoy launcher
10x PK-10 decoy launcher
6x Spektr-F (“Half Cup”) laser warning system
A może uważają, że Udaloye przeszły już modernizację
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#3 Wysłany: 27 Grudzień 2016, 16:25
Obawiam się, że twórcy RA nie rozumieją tego co robią, albo borykają się z przeszkodą której nie mogą obejść i tworzą "substytut"
Sprawdziłem w oparciu o misję testową działanie okrętów nawodnych - zdolność wykrywania OP stacjami holowanymi i schemat z tabelki pasuje do wyników testu.
Szczegółowych informacji na temat systemów hydroakustycznych radzieckich/rosyjskich okrętów jest niewiele, można pogubić się w oznaczeniach ich komponentów przeglądając różne źródła. Co do Udaloy'a i jego stacji holowanych - najbardziej wiarygodny moim zdaniem wariant to:
- Orion - VDS
- Platina-T - TAS (torpedo detection)
nie znam dokładnej długości anteny Platina-T, ale sensory dedykowane detekcji torped mają krótką sekcję akustyczną. Wykrycie OP jest możliwe, lecz nie jest to sensor dysponujący potencjałem typowych taktycznych sonarów pasywnych jak: AN/SQR-19 (fregaty O.H.Perry), Type 2031(Z) (fregaty 22/23), czy Anaconda (fregaty D-70).
W przypadku włoskich FREMM (Bergamini) sytuacja jest poniekąd podobna, sekcja akustyczna anteny liniowej sonaru CAPTAS-4 (4249) dzieli się na odbiornik impulsów i detektor torped (także krótki moduł) - od strony zdolności wykrycia OP powinno wyglądać to podobnie jak dla Udaloy'a (uwzględniając wyżej opisane fakty).
Próbując usprawiedliwić to co robią twórcy RA, domyślam się że albo nie mogą, albo po prostu nie chcą stworzyć w modzie mechanizmu symulującego aktywny (priorytetowy reżim) sonar holowany zmiennej głębokości (VDS) i balansują w szablonie jakim jest platforma wyjściowa (fregata O.H.Perry). Jednocześnie, starają się na skróty osiągnąć wyważenie proporcji ogólnego potencjału sonarów (jeżeli tak jest - nigdy nie uda się tego zrobić dobrze) windując te parametry. W mojej ocenie daje to bardzo mierny efekt i liczę że już nie posuną się w tym dalej, ewentualnie poszukają rozwiązania na VDS i zbalansują parametry pasywnych TAS.
Ostatnio zmieniony przez grindler 27 Grudzień 2016, 16:32, w całości zmieniany 3 razy
pepe [Usunięty] Kommodore
#4 Wysłany: 27 Grudzień 2016, 16:30
Nie wydaje mi się, żeby to była zmodernizowana wersja bo nosi nazwę starej. Informacje o modernizacji dotyczą własnie tego kompleksu więc pytanie: po co modernizować holowany sonar VDS jeśli jest taki dobry (na drugim miejscu w grze, zaraz za sonarem Seawolfa)?
Uważam, że to zwykła propaganda i nic więcej. Poza tym ta modernizacja ma miejsce teraz a okręt moim zdaniem powinien być w konfiguracji może niekoniecznie początkowej ale przynajmniej z czasu "środka" służby. Bo teraz się okaże, że Udaloya w scenariuszach sprzed 2016 roku nie ma co umieszczać bo będzie dysponował zdecydowanie za mocnym sonarem - chyba nie o to chodzi graczom DW.
Rosjanie nie są wiodącym narodem w opracowywaniu pasywnych sonarów holowanych. Większe doświadczenie w tej dziedzinie mają Kanadyjczycy, Francuzi, Brytyjczycy, Amerykanie.
Moim zdaniem na "super możliwości" tego sonaru wpływa źle rozumiana jego możliwość pracy aktywno-pasywnej. Zapomniano przy tym dodać, że jak coś jest do wszystkiego to równoczesnie jest do niczego bo zazwyczaj praca w jednym reżimie jest kosztem pracy w innym.
P.S. Przed wklejeniem nie widziałem jeszcze postu Grindlera - próbowałem znaleźć dodatkowe źródła w necie i zajęło mi to sporo czasu.
Ostatnio zmieniony przez pepe 27 Grudzień 2016, 16:33, w całości zmieniany 1 raz
pepe [Usunięty] Kommodore
#5 Wysłany: 30 Grudzień 2016, 17:06
Znalazłem podczas testów jeszcze kilka różnic w działaniu sonarów pasywnych różnych typów.
Jak napisałem wyżej dla wielu z nich zostały zmienione wartości "max speed" co niekoniecznie zostało uwzględnione w USNI. Przykładowo KILO imp ma sonar LF z wartością 10 węzłów co w praktyce pozwala na bardzo dobry odczyt już przy 8 węzłach. natomiast w USNI widnieje niezmieniona wartość czyli 8 węzłów co dawało w praktyce niezakłócony obraz przy 6 węzłach. niby nie jest to dużo ale w rzeczywistości znacznie polepsza możliwości taktyczne okrętu.
Dlaetgo uczulam, że w chwili obecnej należy mieć spory dystans do wypisanych w USNI informacji i lepiej sprawdzić empirycznie jak to wygląda.
Akurat ta zmiana jest wg mnie całkiem dobra - pozwala zwiększyć prędkość taktyczną okrętu.
Aby dopełnić informacji a także pokazać jak znaczne są różnice w sonarach kadłubowych a holowanych podaję też SNR - można porównać sobie z tabelką wyżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum