Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#21 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 21:06
Enigma. Złamanie kodu U-bootów (1939-1943) - David Kahn zamowilem taka ksiazke i wszystkiego sie dowiem a poki co jesli nie zobacze dokladnego opisu i dowodow w posatci fot i zdjec czy tez opisu ze takowa enigma byla na U-BOOT-ach byla uzywana to w to nie uwierze gdyz we wszlekich wzmiankach np. z ust dowodcow spotyka sie 3 a pozniej 4 bebnowa enigma
_________________ capt. TUPOLOV commanding
sergionex [Usunięty] Kommodore
#22 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 21:21
Ja wiem na pewno tylko to że umrę... Logicznie myśląc na cholere Blair pisał by o tym w książce o U-Bootwaffe? Jeśli jesteś pewien tego, że Kriegsmarine nie używała na u botach 8 bębenków a np. tylko na pancernikach kieszonkowych czy niszczycielach to chętnie o tym przeczytam. Jeśli możesz mnie oświecić skąd ta 100% pewność to będę wdzięczny. Ja nie jestem tego pewny tylko logicznie myśląc to wielce prawdopodobne! Enigma była podstawą w U-Bootach więc czemu nie mięli by korzystać z najbardziej skomplikowanej wersji?. Poza tym miałeś 8 bębenków, rotorów, czy diabeł jeden jeszcze wie jak nazwać te "szpulki" do dyspozycji i wsadzałeś je do maszyny która miała najpierw 3 a potem 4 miejsca na owe szpulki. Ja nie twierdzę, że była Enigma w której symultanicznie pracowało ich osiem!!!
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#23 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 21:28
Poczytam i bede wszystkow iedzial a tak jak pisalem wczesniej to jestem tego pewien bo nigdzie na oczy nie widzialem tego nawet na typach XXI byla 4 bebnowa a mogla byc 8 a nie moze byc tak ze polowa ma 4 a druga polowa 8 bebnowa
Pomógł: 3 razy Wiek: 67 Dołączył: 10 Paź 2005 Posty: 84 Skąd: Warszawa
#24 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 22:48
Sprawa ma się prawdopobnie tak jak w pewnym momencie napisał "sergionex", szyfrant miał do wyboru 8-bębnów, wymiennych, w maszynie było miejsce na cztery bębny i były one wymienne, w angielskiej maszynie deszyfrującej Enigmę zwanej "bombą" pracowało kilkaset lub kilka tysięcy bębnów, było to spowodowane tym właśnie że Niemcy te bębny u siebie wymieniali i tyle
sergionex [Usunięty] Kommodore
#25 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 23:11
U-96! Musisz zrozumieć, że finalna morska wersja-nazwijmy ją 4 "komorową" (z czterema miejscami na bębenki) posiadała DO WYBORU osiem bębnów ponumerowanych I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII oraz nawet dwa dodatkowe specjalne, cienkie bębenki zwane 'Zuzatzwalzen' lub 'Bębnami Greckimi' sygnowane BETA i GAMMA. Czyli aby sprawę jeszcze bardziej zagmatwać było ich w sumie... dziesięć (te 2 specjalne jednak normalnie się pomija i jest ich osiem) Bębny od I-V były podstawowymi w Wehrmachtcie, Luftwaffe i Kriegsmarine. VI, VII, VIII TYLKO Kriegsmarine do maszyn M3 lub M4. Dwa specjalne dodatkowe (cienkie) TYLKO marynarki i TYLKO do M4. Na początku przesyłałeś klucz depeszy wsześniej ustalonym zestawem, a szyfrant po 2 stronie wiedział które z ośmiu swoich bębenków wsadzić do Enigmy. Jeszcze raz powtarzam nie było modelu w którym jednocześnie pracowały wszystkie bębny! Były 2 modele M3 i M4 i właśnie z M4 można było najbardziej kombinować używając całego zestawu. Dla tego to moim zdaniem wyklucza problem niekompatybilności-nawet mając mniejszą ilość rotorów mogłeś nadal używać maszyny. Kwestia tylko ustalenie które numery miałeś w zestawie. Jak na to co wydaje mi się ustaliłem nigdy podczas wojny nie używano gołych 3 bębenków. Już od początku było ich więcej do wsadzania do maszyn 3 i 4 "komorowych".
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#26 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 23:15
Poczytam sobie ksiazeczke, powazne autora i mysle ze wszystko dla mnie sie wyjasni wtedy a do tej pory bede sie upieral przy swoim ze w U-BOOTWAFFE uzywali 4 bebnowej wersji zreszta U-BOOT w BREMENHAVEN ma 4 bebnowa wersje ENIGMY. A wydaje mis ie ze depesza szyfrowana 8 bebnowa wersja musila byc rozkodowana nie na 4 a 8 bebnowej, sposob szyfrowania wykluczal dekryptaz na 4 bebnowej wersji
_________________ capt. TUPOLOV commanding
sergionex [Usunięty] Kommodore
#27 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 23:32
Nie wiem czemu się upierasz przy swoim... Ja nie twierdzę, że jest inaczej! Wersja M4 jest cztero bębnowa-ale w pudełku masz jeszcze więcej rotorów! Nie ma problemu rozkodowywania 4 bębnowej wersji na 8 bębnowej maszynie bo taka nie istniała! Istniały tylko inne bębny do maszyny M3 (3 miejsca na rotory) i M4 (4 miejsca na rotory). Nawet jeśli ty byś miał na swoim okręcie 5 podstawowych bębnów (podtrzymuję, że w momęcie przystąpienia do wojny niemcy posiadali 5 rotorów) a ja w BDU wszystkie osiem i dwa specjalne to nie widzę problemu. Używasz tych które masz-chyba niemcy wiedzieli jaką wersje miał dany okręt i wysyłali odpowiedni klucz depeszy... Poza tym faktycznie przetraw tą książkę-tam wyczytasz wszystko. Ja szczerze mówiąc mam już dość Enigmy na dzień dzisiejszy, a moja załoga niecierpliwi się w bazie w Loriencie Spadam więc "ponurkować"
Pozdrawiam!
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#28 Wysłany: 17 Styczeń 2006, 23:38
Przypuszczam ze zadnej nowosci sie niej nie dowiem a juz napewno takiej ze w U-BOOTWAFFE stosowali 8 bebnow i nie tylko ja mam takie zdanie
Pomógł: 3 razy Wiek: 67 Dołączył: 10 Paź 2005 Posty: 84 Skąd: Warszawa
#29 Wysłany: 18 Styczeń 2006, 02:15
Nie wiem czy pamiętacie, ale ileś tam lat temu Wołoszański zrobił program o Enigmie, i tam na zdjęciach była maszyna cztero bębnowa a obok drewniane pudełko z wymiennymi bębnami, zdaje się że cała dyskusja opiera się tylko na nazewnictwie, wszyscy piszemy o takiej samej maszynie, zresztą gdy polska ekipa z Poznania skopiowała Enigmę już wtedy założyli że bębny są prawdopodobnie wymienne i taką informację przekazano Francuzom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum