Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH III/ Moh:AA/ i wiele innych Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 357 Skąd: Sosnowiec
#381 Wysłany: 1 Wrzesień 2011, 02:18
Jeśli wolno wtrącić się do tematu to mam takie propozycje jak:
- flary wystrzeliwane z zatapianych jednostek
- jakiś DDk podejmujący akcje ratowniczą ze storpedowanej jednostki (chodzi mi o to ze jak okret tonie to na jakiś czas niszczyciel sie przy nim zatrzymuje)
- więcej odgłosów załogi w sytuacjach krytycznych jakieś krzyki jakieś sznela sznela
- w całkowitych ciemnościach lub w gęstej mgle możliwość zbliżenia sie "na wyciądnięcie ręki" za burtą mercha (również fakt historyczny), oczywiście chodzi mi o początki wojny.
Są to takie moje małe propozycje co ja bym dodał nie znam sie na modowaniu i wiem że wielu z tych rzeczy nie da się zrobić jednak chcialem podesłać kilka pomysłów ktore mogłyby jeszcze bardziej urealnić moda. Jeśli sie nie da to trudno natomiast jeśli jest taka możliwość i Sonar zaakceptuje część tych pomysłów to mimo mojej znikomej wiedzy na temat modowania postaram sie pomóc w miare moich możliwośći.
_________________ "Najsłabszym pkt najsilniejszych jest ich niepohamowana pewność siebie..."
sOnar [Usunięty] Kommodore
#382 Wysłany: 1 Wrzesień 2011, 08:29
- flary wystrzeliwane z zatapianych jednostek
flary odpadły już dawno temu bo durnie wyglądały w dzień
- jakiś DDk podejmujący akcje ratowniczą ze storpedowanej jednostki (chodzi mi o to ze jak okret tonie to na jakiś czas niszczyciel sie przy nim zatrzymuje). niszczyciele miały rozkaz najpierw pozbyć się zagrożenia a potem podejmować rozbitków... czyż nie?
nie jest to relalne
- więcej odgłosów załogi w sytuacjach krytycznych jakieś krzyki jakieś sznela sznela
hm - musiałbym namówić paru kumpli do nagrania tego
- w całkowitych ciemnościach lub w gęstej mgle możliwość zbliżenia sie "na wyciądnięcie ręki" za burtą mercha (również fakt historyczny), oczywiście chodzi mi o początki wojny.
- he he a co z obserwatorami? kto będzie grał w smole? noc została rozjaśniona by SHIII stał się grywalny
Qrcze, ośliniłem się. Lista zmian jest imponująca - zarówno jesli chodzi o ilość jak i wpływ na rozgrywkę. Kawał dobrej roboty bo usunięte będą naprawdę bolące drzazgi w grze.
Co do ALDIS - myślę, że to chyba tylko element kosmetyczny. Poza tym z racji tego, że nasze patrole to raczej walki typu "Lone Wolf" to ich brak nie będzie zauważalny.
Bomba w koszu - już sobie wyobrażam takiego Print Screena - od razu na wieczność zagościłby na moim pulpicie jako tapeta ))
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
W wojsku byłem radiotelegrafistą i wiem, że nauka Morse'a to nie jest straszna rzecz. Największą zmorą w tym sporcie jest ten, kto źle posługuje się kluczem i nadaje serie z erkaemu.
P . _ _ .
O _ _ _
Z _ _ . .
D _ . .
R . _ .
A . _
W . _ _
I . . .
A . _
M _ _
_________________ Na morzu nic nie dzieje się dwa razy.
Ostatnio zmieniony przez ORP Sęp 1 Wrzesień 2011, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
Morse jest świetny.
Moje początki w krótkofalarstwie to właśnie wymiana wiadomości na tzw. klikaczu. Przyznam, że gdy trafiłem na MISZCZA po drugiej stronie kabla to nie zdążyłem dekodowywać. Raz uczestniczyłem w turnieju Morse`a - wygrał chłopaczek który potrafiłem bezbłędnie przekazać wiadomość "strzelając" z szybkością około 6-8 znaków na sekundę...
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#388 Wysłany: 2 Wrzesień 2011, 17:31
Nie wariujmy. Pytanie po co to komu.
Już wolałbym te flary - może by się dało ograniczyć je godzinowo do nocy?
Zresztą uważam, że sami gracze powinni zaopiniować czy chcą czy ich nie chcą - zarąbiście wyglądają w nocy i przy zachmurzeniu (a zwykle w taką pogodę grywamy), więc nie powinno być problemów.
Zresztą zabaczcie sami:
http://www.youtube.com/watch?v=7qHkLDW_xV4 sOnar!
Dziadu jeden!
Jak mogłeś zmienić podkład muzyczny z tego genialnego na to.... coś?!
Tego się nie da teraz oglądać z tym... czymś
sOnar [Usunięty] Kommodore
#389 Wysłany: 2 Wrzesień 2011, 17:39
Niestety Youtube popluło się o prawa autorskie co do kawałka The Prodigy i zablokowało dźwięk więc musiałem wrzucić cokolwiek
Na pytania czy da się napisać flary tylko nocą - nie, nie udało mi się to a próbowałem...
_________________ "Jest tylko jedna zasada taktyki, która nie podlega zmianom: użyć tego, co pod ręką, by zadać jak najwięcej ran, śmierci i zniszczenia wrogowi w jak najkrótszym czasie."
G. Patton
sOnar [Usunięty] Kommodore
#391 Wysłany: 2 Wrzesień 2011, 19:53
szpitalniki zostawiam jednak takie jak były. są kary w rankingu i to wystarczy. tyle, że za szpitalnika powinno być x2 - w tonażu bo kara to kara za ludobójstwo...
Popełniłem błąd tworząc plik sensors w UTW. Nie wyłączyłem czułości w AI_sensors.dat by czytało z sim.cfg przez co ani nie było lepiej ani gorzej... dedeki były bogami i są co udowodniła moja misja - Pękające Szczęki I. Nikt nie uciekł...
Co dedeki obecnie potrafią...
pingają 135 stopni na burtę zamiast historycznie 60
pingają pod kątem 185 stopni wzdłuż, czyli jak uboot znajduje się za dedekiem głęboko - nie ma tam martwego pola i zero szans ucieczki - historycznie było 45 stopni pochylenia wiązki - wystarczy, że dedek będzie robił okrąg o średnicy 300 m i Cię nie zgubi pingiem
hydrofon jest czuły tak samo w sztormie jak i na gładkiej wodzie - niezła kicha - to idzie do poprawki. sonar to samo.
Tak więc zależy co chcecie - zmierzyć się z historią i grać historycznie, czy też bawić się z boskimi niszczycielami które mają boskie możliwości nie mające nic wspólnego z historią...
Wybór zostawiam Wam... wszystko przejdzie stosowne testy oczywiście... dedeki mają kosić ofkorz ale powinna być i szansa im zwiać...
szpitalniki zostawiam jednak takie jak były. są kary w rankingu i to wystarczy. tyle, że za szpitalnika powinno być x2 - w tonażu bo kara to kara za ludobójstwo...
Właśnie o to mi chodziło. Trzeba patrzeć w co się napier..... A jak jest przelotka no coż, Każdego szkoda.
_________________ "Jest tylko jedna zasada taktyki, która nie podlega zmianom: użyć tego, co pod ręką, by zadać jak najwięcej ran, śmierci i zniszczenia wrogowi w jak najkrótszym czasie."
G. Patton
Możesz śmiało ryzykować - przypominam, że były to zawody. Po co to komu? Dla satysfakcji - coś jak układanie kostki rubika na czas.
Gdybyś chciał kiedyś sobie na ten temat poczytać to wiedziałbyś co to jest klikacz. wiedziałbyś także, że do dekodowania wykorzystuje się automaty.
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
Hehe, Sęp, powiem Ci, że gdy się tym zajmowałem to było dla m nie właśnie jak muzyka
Ale OFF TOPIC STOP
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
sOnar [Usunięty] Kommodore
#397 Wysłany: 5 Wrzesień 2011, 02:22
Ufff...
Zrobione...
- nowe bomby detonują na od 10m nie od 25 m...
- dedeki już nie pingają dnem - nareszcie jest gdzie wiać...
- szukają pingiem także w sztormie gdy u-boot jest w fali nad poziomem morza...
- hydrofony miały marny kąt wykrywania bo 90 stopni. zwiększyłem do 120 stopni...
co z tego wynika?
- dedeki pingują poprawnie. tym razem pod właściwym kątem - masz szanse zwiać ale głęboko
- dedek może Cię nie trafić pingiem z większej odległości jak jesteś na peryskopowej
- kontrą do powyższego punktu jest fakt, że jak Cię wykryje i rzuci bomby na 10m jest po Tobie
- skończyły się więc czasy bezpiecznego wiania na peryskopowej. nowe bomby sieją potworne zniszczenie
- rozszerzony zakres kąta słyszenia hydrofonu powoduje, że wonne kadzidła jaśnie panie jak Cię usłyszy
A czy Autor zapewni rozkładówkę ze zdjęciem Grety Garbo w mesie oficerskiej i nowe gretingi na podłogach? W starych drzewo już sparciało i strasznie skrzypi jak się chodzi - a wobec powyższych rewelacji może to mieć zgubny skutek w postaci dziwnych beczek zrzucanych prosto na mój okręt!
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#399 Wysłany: 5 Wrzesień 2011, 09:51
sOnar napisał/a:
...
- nowe bomby detonują na od 10m nie od 25 m...
- dedeki już nie pingają dnem - nareszcie jest gdzie wiać...
- szukają pingiem także w sztormie gdy u-boot jest w fali nad poziomem morza...
- hydrofony miały marny kąt wykrywania bo 90 stopni. zwiększyłem do 120 stopni...
...
Bardzo ciekawe zmiany.
Ale male pytanie. Czy mimo to dalej mamy "pingujace hydrofony" i "bezszelesne sonary"? To pytanie w nawiazaniu do jednego z topikow na forum, gdzie kolega odkryl pewna nizgodnosc w pliku sensors.dat. Podejrzewam, ze to juz nie ma znaczenia. Jedno zostalo wpasowane w drugie.
Ostatnio zmieniony przez PL_tes 5 Wrzesień 2011, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
sOnar [Usunięty] Kommodore
#400 Wysłany: 5 Wrzesień 2011, 13:37
Niestety nadal jest w hydrofonie - sonar a w sonarze - hydrofon w AI_SENSORS.DAT ale wszystko działa poprawnie o dziwo. Postaram się to przestawić na miejsce i wykonam kolejne próby...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum