POLISHSEAMEN

[PL_Cmd_Jacek]

Testowaliśmy misję J.Kyte-a - Island Conflict.

Ja na LA + Pepe na OH Perry przeciwko Kyte na Udaloy-u. Był to test misji, tak że wszystkiego można było się spodziewać. AI zaatakowało. Sizzlery zniszczyły Pepe, a ja zaatakowałem Udaloya.



dwie torpedy zniszczyły niszczyciel. Zacząłem tropić Kyta. Lecz on odgryzał się. Wysłałem cztery torpedy, lecz sam oberwałem rybką. Na szczęście, wyrzutnie pozostały nieuszkodzone i w końcu Kyte poszedł na dno:



Scenariusz przetestowany, ale wymaga korekty. AI stanowczo za dobre. Za dużo SAMów i AI. Ale ma potencjał.

[pepe]

Scenariusz dość ciekawy ale obawiam się, że główny cel misji (zniszczenie Command center) jest w zasadzie nierealne z uwagi na dużą ilość dobrych SAMów.

UWAGI:

1) stanowiska SAM powinny być jako odrębna strona w aliansie - inaczej linkują niepotzrebne rzeczy i od początku wiadomo gdzie są gracze na okrętach nawodnych

2) obiekty typu budynki, porty itp powinny być jako strona neutralna bo obecnie jednostki AI atakują je rakietami.

3) Jednostki pomocnicze dla strony RED są nierówne "siłowo" niż te dla BLUE

4) Jednostki pomocnicze BLUE mają EMCON a RED nie (czyli uzywają radaru - linkują itp)

5) Śmigłowce strony RED mają układ uzbrojenia Strike (co est zgodne z charakterem misji) a dla blue ASW (co niekoniecznie sie przydaje dla AI i jest nieprzydatne dla osiągnięcia misji)

6) Cele misji mogą byc nieosiągalne z uwagi na niektóre pozycje ich wylosowania. Teoretycznie mozna je zniszczyć jedynie rakietami LAM (Land Attack Missile) ale i to moze byc niemożliwe z uwagi na ukształtowanie terenu i bardzo silne stanowiska SAM.
Działa okrętów źle atakują wyżej połozone cele naziemne (błąd gry) i mają mały zasięg.


Mimo to wiekszość uwag odnosi sie do rzeczy, które łatwo można zmienić, Ja bym jeszcze zmniejszył ilosć delfinów, waleni, kryla i ogólnie fauny morskiej.

Można też popracować nad tym, zeby jednostki grywalne w przypadku braku gracza byłu usuwane bo robia z gry czasem niezły "syf". Moje scenariusze częściowo posiadają taką opcję ale tez muszę poszukać lepszego rozwiązania bo czasem to nie jest możliwe.

Scenariusz zaprojektowany pod opcję quick launch (śmigłowce z FFG/DDG) czego nie jestem zwolennikiem.

Scenariusz dość ciekawy ale obawiam się, że główny cel misji (zniszczenie Command center) jest w zasadzie nierealne z uwagi na dużą ilość dobrych SAMów.

UWAGI:

1) stanowiska SAM powinny być jako odrębna strona w aliansie - inaczej linkują niepotzrebne rzeczy i od początku wiadomo gdzie są gracze na okrętach nawodnych

2) obiekty typu budynki, porty itp powinny być jako strona neutralna bo obecnie jednostki AI atakują je rakietami.

3) Jednostki pomocnicze dla strony RED są nierówne "siłowo" niż te dla BLUE

4) Jednostki pomocnicze BLUE mają EMCON a RED nie (czyli uzywają radaru - linkują itp)

5) Śmigłowce strony RED mają układ uzbrojenia Strike (co est zgodne z charakterem misji) a dla blue ASW (co niekoniecznie sie przydaje dla AI i jest nieprzydatne dla osiągnięcia misji)

6) Cele misji mogą byc nieosiągalne z uwagi na niektóre pozycje ich wylosowania. Teoretycznie mozna je zniszczyć jedynie rakietami LAM (Land Attack Missile) ale i to moze byc niemożliwe z uwagi na ukształtowanie terenu i bardzo silne stanowiska SAM.
Działa okrętów źle atakują wyżej połozone cele naziemne (błąd gry) i mają mały zasięg.


Mimo to wiekszość uwag odnosi sie do rzeczy, które łatwo można zmienić, Ja bym jeszcze zmniejszył ilosć delfinów, waleni, kryla i ogólnie fauny morskiej.

Można też popracować nad tym, zeby jednostki grywalne w przypadku braku gracza byłu usuwane bo robia z gry czasem niezły "syf". Moje scenariusze częściowo posiadają taką opcję ale tez muszę poszukać lepszego rozwiązania bo czasem to nie jest możliwe.

Scenariusz zaprojektowany pod opcję quick launch (śmigłowce z FFG/DDG) czego nie jestem zwolennikiem.

[PL_U-96]

A ja mysle ze misja jest zrobiona idealnie pod uzycie broni nuklearnej