POLISHSEAMEN Strona Główna POLISHSEAMEN
**** Forum Klanowe PolishSeamen ****

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Zaproszenie

 Ogłoszenie 


ZAPRASZAMY NA SERWER GŁOSOWY DISCORD


Uwaga ! Uwaga ! W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen. Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego. Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika. Adres się nie zmienia. Dalej jest to

www.forum.polishseamen.pl

Zachęcamy wszystkich do ponownego zarejestrowania się u nas i do czynnego udziału w naszej społeczności.

Przepraszamy za problemy. Pozdrawiamy Administracja PolishSeamen.

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
USS Porpoise (SS-172) - Patrol 5
Autor Wiadomość
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #121  Wysłany: 8 Czerwiec 2017, 20:06   

"Nadac sygnal rozpoznawczy i przygotowac sie do spotkania"
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #122  Wysłany: 8 Czerwiec 2017, 20:31   

Niszczyciel odpowiedział na meldunek i zbliżył się do okrętu podwodnego. Nastąpiła krótka wymiana sygnałów. Prędkość, kurs, i tego typu sprawy. Kapitan niszczyciela nie widział problemów, aby utrzymać prędkość, którą zaproponowano na okręcie.
Wreszcie byli bezpieczni.

27 marca 1943, godzina 11:28
Okręty szły wzdłuż brzegu Oahu, około 10 mil od bazy w Pearl, pod osłoną lotniczą. Wyspa z tej odległości wyglądała spokojnie, zupełnie, jakby w okolicy nie było żadnych walk. John zszedł pod pokład, aby poprawić mundur i przygotować się do zejścia na ląd, które wkrótce miało nastąpić. I wtedy z głośniczka odezwał się Scotty:
-Skipper. Z niszczyciela informują nas, że za 3 mile nas opuszczą, bo płyną ostrzelać Japsów na Hawai'i!

T13_USS Porpoise_i.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 125.22 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #123  Wysłany: 8 Czerwiec 2017, 22:00   

"Odopwiedz ze my mamy rannych na pokladzie i musimy jak najszybciej wracac do bazy."
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #124  Wysłany: 8 Czerwiec 2017, 23:24   

-Tak jest, skipper. - zameldował Scotty, a wkrótce zameldował, że z niszczyciela przekazali wyrazy współczucia dla rannych i życzyli szybkiego powrotu do zdrowia. Wkrótce też niszczyciel opuścił ich, a Porpoise dotarł do bazy.
Sądząc po meldunkach, które otrzymywali, Moore oczekiwał widoku jak z filmów z 7 grudnia. Tymczasem baza wyglądała prawie na nietknięta. Prawie. Kilka wraków zestrzelonych samolotów zostało dostrzeżonych, podobnie jak kilka zrujnowanych budynków. Ale nie wyglądało to nawet podobnie do tych baz, które Japończycy naprawdę niszczyli, jak Darwin, Surrabaya, czy Cavite. Jedyne, co rzucało się, to praktyczny brak okrętów większych od niszczyciela.

O 12:19 okręt został zatrzymany przy nabrzeżu, przy którym oprócz całkiem sporego tłumu witających, oczekiwały także i karetki. Ranni mieli pierwszeństwo w opuszczaniu pokładu i Moore mógł spojrzeć na każdego z załogantów. Żadnego nie stracił. "Tylu ilu dostał, tylu dostarczył do bazy". Wreszcie, blisko 13:00, Scotty zameldował przejęcie dowodzenia nad okrętem i Moore mógł udać się do bazy.

Percifield urzędował w tym samym biurze. Jedyne, co zmieniło się od ostatniej wizyty, to mały krater zamiast klombu przed budynkiem. "Japońska bomba" - wyjaśnił napotkany oficer. Percifield oczekiwał na Moore'a i nawet zaczął od pytania "co tak długo?". Gdy John wyjaśnił, że tyle zajęło wyokrętowywanie rannych, Percifield zapytał zdziwiony:
-Aż tylu ich było? Komandorze poruczniku, czytałem wasz meldunek, że macie rannych, ale naprawdę było ich aż tylu?
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #125  Wysłany: 9 Czerwiec 2017, 18:28   

"Niestety tak. I tak mielismy duzo szczescia, ze mozemy wszyscy razem cieszyc sie z zakonczenia kolejnego patrolu. Zupelnie nas zaskoczyl podczas ataku. Nie to ze bardzo ryzykowalismy. Konwoj byl pod bardzo silna eskorta i atak byl prowadzony dosc ostroznie, a mimo to sam nie wiem jak to sie stalo. Zeby pana zbytnio nie denerwowac to sam atak nie poszedl na marne. Zatopilismy dosc spory transportowiec wojsk i pewnie kilka setek japonskich zolniezy nie wspomoze wiecej Midway. Mam tez nadzieje ze Dolphninowi rowniez udalo sie przechwycic ten konwoj. Plynal tam jeszcze co najmniej jeden podobnej wiekosci transportowec. A jak sytuacja w Pearl Harbour i okolicach. Byl taki moment gdy myslalem ze to juz koniec. Brak lacznosci i wiekszosc japonskiej floty w poblizu. Przypominaly mi sie Filipiny. Ale widze ze Pearl trzyma sie calkiem, calkiem. Tylko cos pusto tutaj."
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
Ostatnio zmieniony przez PL_tes 9 Czerwiec 2017, 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #126  Wysłany: 9 Czerwiec 2017, 21:04   

-Też się spodziewaliśmy najgorszego. Wrogie lotniskowce podeszły pod Hawaje i zaczęło się bombardowanie. Nasze myśliwce były w głębokiej defensywie. Wtedy też wysadzili desant na Hawai'i, a potem próbowali sił na Oahu. Ale tu brakło im sił. Ta bitwa, w której zatopiono pancerniki wroga, przetrzebiła na tyle siły Japońskie, że brało im impetu, aby zająć Hawaje. I jak nasza flota z nowymi, wielkimi lotniskowcami wróciła, do dali nogę. Niemniej... w bitwie pod Hawajami Japończycy pokazali, że ich lotnictwo wciąż jest lepsze od naszego. Wygrywamy tylko w walce pancerników. I jedyne szczęście, jakie mieliśmy, to, że zatopiliśmy pancerniki Japońskie i brakło im wsparcia ogniowego, aby móc doprowadzić desant na Oahu. Ale brakowało bardzo niewiele. I aby nie narażać floty, admirał King kazał wycofać ją do Stanów... Jak zapewne widzicie, zostały tylko okręty podwodne... Sądzę, że teraz, gdy Australijczycy uderzyli na Nową Gwineę, będziemy mieć większy spokój, ale musimy teraz wyrwać Japończykom cały Pacyfik... a ponieważ w Casablance i wcześniej ustalono, że "pierwsze Niemcy", to nasz front jest traktowany drugorzędnie... Jakbyśmy dostali tyle wojska, co idzie do Afryki, to pewnie byśmy szybko Japsów mogli przegonić z większości wysp... ale w zasadzie większość sił dostarczają Australijczycy... Generał McArthur, pewnie go znacie, wylądował pod Port Moresby i już zajął porządne przyczółki. "Pierwszy krok na drodze do Filipin", jak powiedział.... No, ale my tu o dalekich wodach, a mamy bliżej trochę spraw.
Poważnie uszkodzili wam okręt? Znaczy czy raczej na dłużej wyląduje w doku? - pytanie zabrzmiał dość dziwnie, zupełnie jakby Percifielda przerażała odpowiedź.
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #127  Wysłany: 9 Czerwiec 2017, 21:34   

"Niestety kadlub zostal w paru miejscach uszkodzony, ale jak powaznie to wyglada to nie wiem, nie rozmawialem jescze ze stoczna. Poza tym stracilismy oba radary, jeden silnik elektryczny, 50-tki i mamy uszkodzone stery zanurzenia. I jeszcze jedno podczas tej nieszczesnej akcji szczegolnie wyroznil sie moj trzeci oficer. Podczas zanurzenia awaryjnego uratowal zycie moje oraz dwoch rannych marynarzy z kiosku. Gdy pobliski wybuch odrzucil nas od wlazu, szybko zebral sie w sobie, wrzucil ranych do srodka a potem pomog i mnie gdy oszolominiy wybuchem nie wiedzialem co sie dzieje dookola. Gdyby nie on to na pewno bysmy dzis nie rozmawiali. W pelnil zasluzyl na cos wiecj niz tylko wyroznienie. I na koniec mala sprawa odnosnie mojego pierwszego. Wg. mnie Scott juz w pelni dojrzal aby objac swoj wlasny okret. Rozumiem ze teraz to moze nie byc najlepszy moment na awanse ale prosze miec go na swoje uwadze. Szkoda zmarnowac tego chlopaka."
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #128  Wysłany: 9 Czerwiec 2017, 23:15   

Percifield wydawał się przygnębiony informacją o uszkodzeniach. Gdy Moore mówił o załodze, dowódca wydawał się pochłonięty czymś innym. John zastanowił się, czy nie strzępi niepotrzebnie języka, gdy Percifield odezwał się:
-Nie. Właśnie to bardzo dobra pora... Z Waszyngtonu otrzymałem przedwczoraj trzy pisma, dotyczące was. Jedno, to była odpowiedź na moje pismo, które wysłałem nie tak dawno temu... Do rzeczy. Jak wiecie, każdy dowódca kiedyś musi opuścić swój okręt i zająć się nową pracą, aby nie utknąć w jednym miejscu na wieki. I nadszedł czas, abyście opuścili wasz okręt. Miałem nadzieję zyskać dla was trochę więcej czasu... jesteście w końcu jednym z lepszych dowódców, jakich mam. I otrzymałem odpowiedź, że mogę was zatrzymać na okręcie na jeszcze jeden patrol, na który wyruszycie w kwietniu... Wówczas na nowe stanowisko zgłosilibyście się w czerwcu. Jeżeli okręt jest tak uszkodzony, jak mówicie, to szans na to nie ma. Okręt wyjdzie w morze najwcześniej w maju, co nie pozostawi czasu na waszą relokację...
Komandorze poruczniku Moore. Oznacza to, że był to wasz ostatni patrol w tym roku. I tu wchodzi drugie pismo... Oczywiście to samo w sobie nasuwa czas, że jeżeli wasz XO ma zostać PCO, to jest to czas najwyższy.... O. Wkrótce powinien wrócić Firth. Sądzę, że to dobry kapitan, przy którym wasz XO nabierze odpowiedniego doświadczenia. Zamieśćcie proszę te informacje o obu oficerach na końcu raportu i na pewno rozpatrzę je pozytywnie... podobnie jak rozpatrzono, to... - tu podał Johnowi jakiś dokument w kopercie. Gdy Moore wyjmował dokument z koperty, Percifield dodał, że to "ten trzeci dokument".

Była to informacja z Waszyngtonu, że admiralicja, w uznaniu zasług komandora porucznika Johna Moora w ataku na dwa konwoje pod Japonią, za wspaniałą postawę dowódcy, ocenę sytuacji i skuteczne działanie przyznała Johnowi drugą brązową gwiazdę.
-Gratuluję komandorze poruczniku - powiedział Percifield obchodząc biurko z wyciągniętą dłonią
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 9 Czerwiec 2017, 23:18, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #129  Wysłany: 12 Czerwiec 2017, 21:23   

"Dziekuje admirale, jestem zaszczycony. Moge tylko dodac, ze nie byloby tych sukcesow bez mojej zalogi. Bedzie mi ich wielka szkoda opuszac."
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #130  Wysłany: 12 Czerwiec 2017, 21:55   

-Admirale? Nie przesadzajcie, komandorze poruczniku, przecież też dzielę z wami komandorstwo. A wojna jeszcze trochę potrwa. Jeżeli będziecie chcieli, to w przyszłym roku chętnie będę starał się was ściągnąć na nowy okręt. Może też uda się zebrać część starej załogi. Jak tylko będziecie chcieli, będę o to walczyć. A na razie, cóż... wygląda na to, że będę oczekiwać na ostatni raport od was. Teraz wybaczcie, ale mam masę pracy, odkąd pół sztabu wycofano do Stanów - powiedział Percifield, wyciągając rękę, aby pożegnać się z Johnem

[jak tylko żegnasz się, to możesz w nowym poście zamieścić raport]
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #131  Wysłany: 12 Czerwiec 2017, 22:36   

*OK. Raport jak znajde chwile, a moze to troche potrwac.
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #132  Wysłany: 12 Czerwiec 2017, 22:45   

[Jasne :) Po raporcie robię tylko epilog, więc to "zakończenie" KP będzie :)
Jak znajdziesz czas, to napisz :)
I dzięki, że dociągnąłeś do końca :8) ]
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #133  Wysłany: 14 Czerwiec 2017, 21:23   

* I ja rowniez dziekuje Tobie za czas poswiecony na prowadznie tego PBF'a. Zabawa byla przednia. No i przedewszystkim udalo sie wrocic calo do bazy.

Kilka dni pozniej raport z patrolu wyladowal na biurku dowodcy.

Cytat:
USS Porpoise - Patrol 5 - raport

- 26 luty 1943 - wyplywamy z Pearl Harbor

- 5 marca 1942 – docieramy do strefu patrolowej. Okolo poludnia mamy kontakt, radar SD, wrogi samolot. Po zanurzeniu uzyskujemy namiar na niezidentyfikowane jednostki plynace ze wschodu. Powtorne wynurzenie jest bardzo krotkie ze wzgledu na kolejny kontakt z samolotem. Cele poruszaja sie szybko i nie jest mozliwe ich przechwycenie. Dochodzimy do wniosku, ze to wroga grupa uderzeniowa z minimum 1 lotniskowcem i nadajemy informacje o zdarzeniu do Pearl Harbor.

10 marca 1942 – kontakt, radar SD, wrog, kierujemy sie na przechwycenie. Wieczorem nawiazujemy kontakt wzrokowy. Jeden frachtowiec okolo 5kBRT w silnej eskorcie (2 niszczyciele). Zajmujemy dogodna pozycje do ataku ze sredniej odleglosci. Strzelamy 3 torpedy. Po chwili z kierunku celu odbieramy odglos potrznej eksplozji. Cel topnie. Prawdopodobnie trafilismy statek wizacy zapas amumcji dla Midway. Silny kontratak eskorty powoduje nieznaczne uszkodzenia kadluba, uszkadza stery zanurzenia oraz wylacza z akcji jeden silnik elektryczny.

- 11 marca 1942 – otrzymujemy informacje o skoncentrowanym ataku wrogich okretow na Hawaje

- 14 marca 1943 – wiadomosc o kursie wrogich jednostek. Brak mozliwosci przechwycenia

- 15 marca 1943 – wiadomosc o kursie kolejnej grupy wrogich jednostek. Przechwycenie nieudane, brak kontaktow w spodziewanym sektorze.

- 22 marca 1943 – kontakt, radar SD, wrog, kierujemy sie na przechwycenie. Wieczorem nawiazujemy kontakt wzrokowy. Minimum 4 statki w silnej eskorcie. Atakujemy 3 najblize cele: 2 transportowce wojsk po min. 5kBRT kazdy oraz frachtowiec okolo 3kBRT. Po 2 torpedy na kazdy cel. Konczac atak, jestesmy zaskoczeni przez niezidentyfikowany okret wroga. Podczas zanurzenia awaryjnego 3 oficer zachowuje wyjatkowa przytomnosc umyslu, ratujac zycie kapitana oraz dwoch rannych marynarzy z kiosku. Gdy pobliski wybuch odrzucil wszytkie osoby na mostku od wlazu, natychmiast zebral sie w sobie, wrzucil ranych do srodka a potem jeszce pomogl oszolomionemu kapitanowi zejsc do okretu. Akcja artyleryjska wroga oraz silny kontratak powaznie nadwyreza kadlub okretu oraz powoduje uszkodznie kolejnego silnika elektrycznego. Lekkie rany odnosza 3 oficer oraz 2 marynarzy. Powazne rany odnosi kolejnych 7 marynarzy. Mimo trudnej sytacji po kilku godzinach udaje sie urawac przesladowcom i wynurzyc. Po wynurzeniu odnotowano kolejne uszkodznia. Oba radary oraz bateria .50" wylaczone z akcji. Ze wzgledu na stan okretu, zalogi oraz kurczance sie zapasy paliwa podejmujemy decyzje o powrocie do Pearl Harbor. Nadajmy rowniez wiadomosc w wrogim konwoju do bazu oraz do USS Dolphin.
W czasie zejscia do okretu zauwazylem wybuch torpedy na jednym z transportowcow wojska. Po pol gdzine obsluga hydrolokatora zameldowala o odglosiach pekajacych grodzi z kierunku atakowanych celow. W zwiazku z czym zglaszam zatopienie 1 transportowca wojsk o tonazu okolo 5kBRT podczas tego ataku.

- 26 marca 1943 – spotkanie z naszym eskortowcem

- 27 marca 1943 – zawinecie do Pear Harbor

Wnioski specjalne:

- wnioskuje o specjalne uchonorwanie mojego 3 oficera za wybina postawe podczas ataku w dniu 22 marca 1943

- w zwiazku z wzorowa postwa, dotychasowymi osiagnieciami i postepami mojego pierwszego oficera wnioskuje o uruchomienie procedury jego awasnu na samodzielne stanowisko dowodcze. Jest przekonany ze jego dotychczasowa postawa i nabyte umiejnosci uczynia go bardzo wartosciowym kaptanem okretu podwodnego

Podpisal
Kmdr. Por. John Moore
DO USS Porpoise

Pearl Harbor 31/03/1943
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
Ostatnio zmieniony przez PL_tes 14 Czerwiec 2017, 21:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #134  Wysłany: 14 Czerwiec 2017, 23:00   

Percifield przedstawił oficerów USS Porpoise do odznaczeń i dowództwo spojrzało łaskawie na dwie osoby. Trzeciego oficera oraz Moore'a. Obaj zostali za bitwę pod Midway oznaczeni brązową gwiazdą (dla Moore'a oznaczało to dopięcie drugiej gwiazdki do baretki w przeciągu zaledwie kilku tygodni).

Po wojnie komisja JANAC ciut zaniżyła wielkość transportowców, które okazały się mieć odpowiednio 4500 BRT oraz 4000 BRT. Tym samym Moore zakończył swój piąty patrol z wynikiem 20 500 BRT (co stawiało go na 11 miejscu wśród dowódców w okresie do kwietnia 1943) oraz trzema brązowymi gwiazdami. Choć jego wynik został przyćmiony przez późniejszych kapitanów, to jednak Moore został zapamiętany jako ten kapitan, który bronił i Filipin i Hawajów, w każdej bitwie topiąc cenne transportowce z zaopatrzeniem. Jego wysiłek dla działań bojowych znaczył bardzo wiele i jedynymi głosami krytyki odnośnie jego odznaczenia był fakt, że nie odznaczono go srebrną gwiazdą lub krzyżem marynarki.
John Moore został jednak zapamiętany jako dobry kapitan, a to znaczyło bardzo wiele....

KONIEC
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów USS Porpoise (SS-172) - Patrol 1
XII41
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 119 19 Listopad 2016, 07:13
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów USS Porpoise (SS-172) - Patrol 2
II42
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 108 22 Grudzień 2016, 16:11
PL_Cmd_Jacek
Brak nowych postów USS Porpoise (SS-172) - Patrol 3
V42
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 103 24 Styczeń 2017, 23:37
PL_tes
Brak nowych postów USS Porpoise (SS-172) - Patrol 4
XII42
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 149 5 Maj 2017, 13:34
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów USS Porpoise (SS-172) - Prolog
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 14 16 Październik 2016, 19:53
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów USS Hoe (SS-258) - Patrol 2
Usługi transportowe 14FOP&Co.
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik 2: Zwycięstwo na Pacyfiku PBF 373 28 Grudzień 2019, 20:35
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów USS Pogy (SS-266) - patrol 2
Usługi transportowe 14FOP&Co.
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik 2: Zwycięstwo na Pacyfiku PBF 417 23 Grudzień 2019, 12:31
PL_CMDR Blue R


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group